Jechała hulajnogą pod prąd. "Spóźniłam się na pociąg. Chciałam dojechać do Bytom
Niecodzienna sytuacja na DTŚ w Gliwicach. 45-letnia kobieta jechał pod prąd hulajnogą miejską na drodze szybkiego ruchu. Na miejsce przyjechała policja, jednak hulajnogistka nie współpracowała.
miasteczkosl z- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
@marsjanin2012 w artykule że miejska. nie wiem jak tam miejskie, ale w Opolu Boltowe i jakieś inne - mają blokady gps. Masz no-go-zone i nie wjedziesz - najpierw nie chce jechać a potem stanie całkiem.
Tyle tylko że tu nie ma to sensu ani rozsądku, bo jest to zrobione wyłącznie chyba dla firmy która to obsługuje - nie możesz pojechać jedną drogą (mimo że jest