Zabił przyjaciela, który wykorzystał jego córeczkę. Wyszedł z więzienia
35-letni Wiaczesław Matrosow za zabójstwo swojego przyjaciela, który wykorzystywał seksualnie jego córkę, został skazany na 18 miesięcy więzienia. Mężczyzna wyszedł na wolność rok wcześniej. Kiedy sprawa zabójstwa wyszła na jaw, w obronie mordercy pedofila stanęła lokalna społeczność.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 166
Komentarze (166)
najlepsze
Jak podawały rosyjskie media, 35-letni Wiaczesław Matrosow kazał wykopać gróbswojemu 32-letniemu przyjacielowi Olegowi Swiridowowi, kiedy odkrył w jego telefonie nagranie, na którym widział, jak ten wykorzystywał seksualnie jego 6-letnią córkę. Ofiar mężczyzny miało być więcej
Czyli to nie było zabójstwo w afekcie, koleś sobie to zaplanował i zadziałał jak morderca z premedytacją. Rosjanie mają to widać w genach. Nie potrafię usprawiedliwić takiego zachowania.
Co
@Variv: ochrona dzieci jest bardzo rozpowszechniona w przyrodzie. Uważam, że zabójstwo w takiej sytuacji jest w pełni usprawiedliwione i zasadne
Butowany w tej scenie gość, przyjaciel rodziny, molestował córkę butującego, która po tym popełniła samobójstwo. Tutaj ojciec dowiaduje się o tym, że jego przyjaciel molestował mu córkę.
Być może ktoś tak ten film zrozumiał. Radzę wtedy poczekać kilka lat, dorosnąć i obejrzeć ponownie.