Problemem w energetyce termojądrowej jest także to w jakiej postaci jest wydzielana energia gdzie większość z niej jest w postaci swobodnych neutronów, gdy tymczasem w energetyce jądrowej większość energii jest wydzielana w postaci promieniowania. Wobec czego zdecydowanie łatwiej odzyskać energię z reaktora jądrowego aniżeli z termojądrowego. Ale można iść w reaktory hybrydowe gdzie mało kto bada ten teren. A właśnie dzięki reaktorom hybrydowym, termojądrowa reakcja może być dostarczycielem neutronów do reakcji rozszczepienia
nie ma to większego znaczenia, tak długo jak reaktor wytwarza wysoką temperaturę wystarczającą do zmiany wody z fazy ciekłej w parę która napędzi turbiny, wszystko jest okej ¯\_(ツ)_/¯ Myślę, że przy tokamakach pracują tęgie głowy i rozwiązały wszystkie bolączki technologiczne na jakie tylko wykopki mogą wpaść w drodze komentarzowej burzy mózgów.
Szczerze życzę powodzenia. Taki wyścig to ja rozumiem. Jeszcze na dodatek Chińczycy sprowadzili próbkę helu-3 i zapowiedzieli, ze wracają po więcej. Lepsza taka rywalizacja niż na bomby. Z drugiej strony jeśli im na prawdę udą się uruchomić reaktor fuzyjny tak szybko komercyjnie to będą jaja gospodarcze.
To jest technologia niespiesznie rozwijana bo wywróci świat do góry nogami. A wszystko będzie działać bo jest już rozpisane na papierze. Tylko kwestie konstrukcyjne pozostały.
Pytanko do ekspertów, czy taki reaktor termojadrowy ostatecznie tez podgrzewa wode i toczy parę przez turbiny? Troche nie kumam tych pulsów plazmy, i że 30min ma wystarczyć i to nie musi chodzic 100% duty cycle.
kłamliwe pier%lenie komuszków, aczkolwiek sram ze szczęścia na samą myśl że ta technologia w końcu ruszy bo będzie to początek nowej ery w dziejach ludzkości
Ja tam się cieszę że to w ogóle ruszy. Bo to znaczy że to jest realne. To tak jakby przylecieli do nas kosmici z prędkością nadświetlną. Nawet nie mając technologii, powstał by koncept że takie coś jest w ogóle możliwe. A to zmienia wszystko. Bo to prowadzi do badań i środków na to. A może i wykradania technologii lub zakupu patentów od Chińczyków jeśli się zgodzą.
Komentarze (248)
najlepsze
nie ma to większego znaczenia, tak długo jak reaktor wytwarza wysoką temperaturę wystarczającą do zmiany wody z fazy ciekłej w parę która napędzi turbiny, wszystko jest okej ¯\_(ツ)_/¯ Myślę, że przy tokamakach pracują tęgie głowy i rozwiązały wszystkie bolączki technologiczne na jakie tylko wykopki mogą wpaść w drodze komentarzowej burzy mózgów.
agencje innych kontynentów tez rozwijaja wlasne reaktory
No a reakcji nie opatentuja