Będą z nimi problemy, bo oni raczej nie będą się asymilować, a ze względu na roszczeniową postawę będzie bardzo dużo spięć. Polacy są życzliwi i tolerancyjni, ale do pewnego momentu. Sam już kilka razy był uczestnikiem sytuacji gdzie w centrum handlowym grupa starszych Ukrainek kazała mówić do siebie tylko i wyłącznie w jęz. ukraińskim. Smutne to, że ludzie uciekający przed wojną, dostają tu schronienie i tak się zachowują.
Zdarzenie miało miejsce jeszcze przed checą na Ukrainie
@Kudlaty777: A my tu dyskutujemy o tych uchodźcach wojennych, którzy pojawili się po agresji Rosji. Przed wojną poznałem bardzo wielu Ukraińców i są to normalni, kulturalni ludzie. Po wybuchu wojny do PL wjechał cały przekrój społeczeństwa, stąd takie sytuacje jak niżej:
Ukrainka kazała do siebie mówić w jęz. ukraińskim, dlatego że staliśmy sobie w kolejce, ja stałem przed nią a on popychała mnie
@all100: Gościu ma warsztat, więc pewnie liczy tylko za części (które ma taniej, bo bez VAT), a nie wlicza swojej robocizny. Jak sprawa trafi do sądu do rzeczoznawca pewno poda wyższą kwotę.
Ładnie ukry wprowadzają tu swój porządek. Nic dziwnego skoro Paljaki na to pozwalają. Więcej ich wpuścicie. To jak wykopki może jakaś zrzutka albo chociaż kanapeczki by ktoś zawiózł. Dzieciaki po takiej dawce ruchu na pewno są głodne ( ͡°͜ʖ͡°)
Takich i innych - trywialnych ale także i poważnych przypadków jest i będzie dużo. Nie da się wtłoczyć milionów ludzi z zacofanego cywilizacyjnie kraju w tak krótkim okresie czasu bez konfliktów, destabilizacji społeczeństwa i pierdyliarda innych problemów. Póki co jakakolwiek próba polemiki z uprawianą przez rząd i wspieraną przez opozycje polityką kończy się zakrawającymi już o wariatkowo oskarżeniami o ruski onucyzm, ale nie da się tego typu "argumentów" formułować w nieskończoność.
to co kiedy, wypoczki się obudzą i zrozumieją że do Polski z ukrainy, przybyła banda cwaniaków? a ci którzy na prawdę potrzebują pomocy, zostali na ukrainie bo walczą.
Przykład ode mnie, prawie że od sąsiadki, oczywiście durna bo jechała pamiętam 2 dni po wybuchu wojny - sama do Zosina i stała ponad 24 godziny w korku żeby zabrać ukrainki, więc wzięła dwie + dwoje dzieci każda, czyli 6 osób. Do domu, dom
@OscarGoldman: Dokładnie Ci biedni z minimalną co już przed wojną mieli problem z zakupem jedzenia bo ich nie było stać zostali na Ukrainie bo nie mają jak się tu dostać bo nie wystarczy im środków na to. Pamiętam jak ludzie dawali swoje ciuchy dla uchodźców a oni to wyśmiewali tekstami typu "ale gówno" "jaka szmata" itp.
Kurcze zaczyna się. Znajomy kilka dni temu jechał 7 raz z pomocą na ukrainę. Mleko, środki higieniczne itd. Normalnie jezdził poza kolejką. Była linia humanitarna. Ostatnio zlikwidowali ją więc jedzie i prosi ludzi żeby go puścili no jeszcze jakiś koncert charytatywny zorganizował we lwowie. A ci #!$%@? stój w kolejce nam się też śpieszy. #!$%@? ukraińcy. Zdrowo się #!$%@?ł powiedział ostatni raz.
Komentarze (524)
najlepsze
@Kudlaty777: A my tu dyskutujemy o tych uchodźcach wojennych, którzy pojawili się po agresji Rosji.
Przed wojną poznałem bardzo wielu Ukraińców i są to normalni, kulturalni ludzie.
Po wybuchu wojny do PL wjechał cały przekrój społeczeństwa, stąd takie sytuacje jak niżej:
Ukrainka kazała do siebie mówić w jęz. ukraińskim, dlatego że staliśmy sobie w kolejce, ja stałem przed nią a on popychała mnie
@dr3vil: jak wezmą rzeczoznawcę z PZU to wyceni na 1,5k xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ponadto
Przykład ode mnie, prawie że od sąsiadki, oczywiście durna bo jechała pamiętam 2 dni po wybuchu wojny - sama do Zosina i stała ponad 24 godziny w korku żeby zabrać ukrainki, więc wzięła dwie + dwoje dzieci każda, czyli 6 osób. Do domu, dom