Pierwszej fali Covid-19 tak naprawdę nie było - szczere wyznanie wojewody
Pierwsza fala, szumnie nazywana, tak naprawdę to jej nie było - ocenił Lech Sprawka. - Bo czym jest maksymalna liczba zakażeń jednego dnia, w marcu 2020, kiedy to było 18 zakażeń, a liczba wszystkich zakażeń w całym marcu wyniosła 114. W kwietniu podobnie - 25 dziennie, a w całym miesiącu 199.
ptakdodo z- #
- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
Zaskakujące jest to, że w momencie, gdy choroba dopiero dotarła do Polski, było niewiele zakażeń - kto by pomyślał xd
Jest wynikiem pisowskiej niekompetencji i nie testowania ludzi. Pisowski wojewoda szybko raczył zapomnieć o tym co dla pisu niewygodne. Wszak to pisowski fachowiec.
"Razem, przez te dwa miesiące, gdzie byliśmy najbardziej zamknięci, gdzie ten lockdown był najbardziej posunięty, to było ponad 300 zakażonych. Ale już druga fala to znaczący postęp: 1 listopada 1768 przypadków i tu już było co robić. Wiosna 2021 roku - rekordowa liczba dziennych zakażeń to 1314, mniej niż w II fali, ale z cięższymi przypadkami, wtedy też mieliśmy więcej zgonów. Fala IV,