PiS bierze się za fotowoltaikę. Farmy wiatrowe już wyeliminowane, teraz czas...
Farmy słonecznej rosną w Polsce jak grzyby po deszczu. Ale to może zmienić nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Zdaniem ekspertów szykują się tak destrukcyjne przepisy, jak w przypadku zasady 10H dla energetyki wiatrowej.
Raa_V z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 331
Komentarze (331)
najlepsze
@Rzurek35: Ale za opłata oczywiście.
@Rzurek35: Ale za opłata oczywiście."
@PacMac
Jeszcze gajowego w rękę trzeba pocałować.
Uzależnienie ludu od namaszczonego partyjnego przygłupa.
Feudalizm 2.0
Chodzi o to, aby uniknąć patologii rodem z Chin, a wykopki sie prują jakby ktoś miał im zakazać zasilania ich domków na kurzej nóżce na działce.
@AdomasMickevicius: jesteś, dlekiatnie mówiąc, naiwny jeśli myślisz, że o to im chodzi
"Najwięcej wątpliwości budzi zapis, wedle którego lokalizacja farm słonecznych o mocy powyżej 1 MW ma być dopuszczalna tylko i wyłącznie na podstawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego."
Co w tym jest złego? Jak jakiś janusz będzie chciał mi obok domu postawić lakiernię albo farmę świń, to jednak chciałbym, żeby to było jakoś regulowane?
Poza tym za plan zagospodarowania terenu to nie odpowiada "PiS" tylko władze lokalne,
Może to, że nie ma takich planów a uchwalenie nowych to dekady.
@panropuch: Przeczytałem, tutaj jest klucz:
Czyli inwestycje odsunięte w czasie na lata.