Próba wymuszenia mandatu przez Policję?
"Najprawdopodobniej radiowóz szukał "jelenia" żeby wypisać mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Jechałem odrobinę szybciej ale zbliżając się do przejścia dla pieszych zwolniłem aby uniknąć właśnie wyprzedzania w pobliżu przejścia. Kierowca radiowozu tuż przed pustym...
stopchamteam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
Czyli ten sam mechanizm że jak pieszy miał pierwszeństwo na zebrze to wielu z tego tylko przepisu wyciągało błędny wniosek, że wchodząc na zebrę to pierwszeństwa nie ma.
No literalnie nie ma(nie napisali akurat w tym miejscu że też ma, lecz winnym ) ale duch przepisu miał chronić pieszego na zebrze zatem z ochrony nie można wyłączyć krótkiego momentu wchodzenia na zebrę, bo i tak finalnie potracenie zawsze byłoby
Bubel w przepisie jest innym miejscu tzn gdy sprawa dotyczy pieszego to jest zakaz wyprzedzania i omijania, ale gdy obok jest przejazd rowerowy to już zakazu omijania nie ma tylko jest zakaz wyprzedzania.Czyli jak auto się zatrzyma to zasłania tylko pieszego ale rowerzysty już nie ?
Cały kodeks do kosza bo pisali go debile i naginali kodeks który pierwotnie miał służyć tylko do regulacji ruchu aut. Potem z każda
Art. 26 prawa o ruchu drogowym jest w większości nieprecyzyjny i daje Policji możliwość do nadużyć. Zawiera np. niepraktyczny podpunkt 1 punktu 3 który mówi o zakazie wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Raz, że nie ma jednoznacznej definicji "bezpośrednio przed". Dwa na drogach wielopasmowych jest on często praktycznie niemożliwym do spełnienia lub
Wolisz być kretynem.
Pozdrawiam.