UE cichaczem próbuje zbanować proof-of-work (min. Bitcoin i Ethereum)
W poniedziałek 14 marca, Komisja Gospodarcza i Monetarna Parlamentu UE głosować będzie nad regulacjami dot. kryptowalut (tzw. MiCA). Problem w tym, że na ostatnią chwilę wprowadzono poprawkę wymagającą od kryptowalut spełniania warunków zrównoważonego rozwoju przy czym... [więcej w komentarzu]
m.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 322
Komentarze (322)
najlepsze
@medevacs: no... ale to prawda. Jeszcze pal licho Eth bo przejdzie prędzej czy później na proof-of-stake, ale zasadniczo rynek krypto przepala tyle energii co średniej wielkości państwo
I piszę to zarówno jako ktoś kto ma oszczędności w coinach, jak i sam kopie. Jestem przeciwnikiem jakichkolwiek regulacji rynku, ale to że blockchain pobiera gigantyczne
@multiwitamina: hehe, T-R-O-C-H-Ę, troszkę
Znowu jadą konkrety, nie opinie:
205 TWh - tyle zużywa wydobycie krypto rocznie prądu - same koparki
165,5 TWh - tyle zużywa np. cała Polska rocznie - wszystkie możliwe sprzęty elektryczne, grzejniki, czajniki, telewizory, banery, oświetlenie całego kraju w tym dróg, infrastruktura, banki, sklepy, fabryki, przemysł, domy - wszystko
To nie jest trochę prądu, to więcej, niż wszystkie urządzenia elektryczne,
2. PoW działa, ale spowalnia transakcje do granic śmieszności i marnotrawi kolosalne ilości energii.
3. Dodaj scentralizowany lightning network żeby było szybciej.
4. Masz teraz scentralizowany zdecentralizowany coin kontrolowany przez chińczyków albo ruskich, który dalej nie nadaje się do płacenia za towary i usługi i w którym już nikt już nie wie o co chodzi, ale naganiacze mówią, że jest spoko, więc też myślisz,
regulacja rynku =/= komunizm
no ale wystarczy nie być debilem żeby to pojąć
Komentarz usunięty przez moderatora
Do tego pewnie dojdzie okres ważności jak planowane w Chinach i człowiek nie będzie mógł odłożyć "na czarną godzinę", tylko będzie w stu procentach zależny od państwa i administracji, zdolnej do wyzerowania jego monet w przypadku nieposłuszeństwa.
"Nie będziesz miał nic i będziesz
Każdemu komu zależy na planecie powinien być za tym, żeby bitcoin był kopalny w Europie. Dlaczego? Bo Europa ma duży udział w OZE. Jeżeli zabronimy kopania w Europie (czy w ogóle się kopie bitcoina w Europie? W sumie nieistotne) to bitcoin tak czy tak będzie kopany w innych krajach tyle, że będzie "wydzielał" więcej
Nie jest powiedziane że trudnosc będzie zawsze roslą, mozliwe ze za 10 lat bedziesz mogl go kopać na amidze
Ja już nie mam żadnych wątpliwości, że przekrój społeczności tego portalu w pełni odpowiada temu co mamy w kraju w rzeczywistości.
A to, że mamy w znakomitej większości zapętloną w rozwoju mieliznę intelektualną
Ale zabranianie przez UE kopania BTC i innych kryptowalut wykorzystujących PoW jest bez sensu z punktu widzenia ochrony środowiska, bo
Zgadzam się z tym że Bitcoin ma dużo wad i sporo ograniczeń, w końcu to pierwsza krypto. Twórca na pewno nie założył że BTC będzie tak popularny i nie myślał o skalowalności.
Ale wątpię żeby BTC zdechł. Tak jak mówiłem, uważam że będzie rzadkim, ekskluzywnym aktywem być może nawet o wartości kolekcjonerskiej. Ale
Szef BIS o CBDC:
Myślisz, że przewieziesz złoto przez granicę? Myślisz, że handlu złotem lub jego posiadania przez obywateli nie można zakazać?
Komentarz usunięty przez moderatora