"Widziałem człowieka, który przez telefon żegnał się z żoną i dzieckiem"....
Jedna pacjentka sama wypięła się z aparatury do tlenoterapii. Drugiemu udało się nawet wybiec przed budynek szpitala, nim upadł. Trzeci był świadkiem, jak umierający młody mężczyzna żegnał się przez telefon z żoną i dzieckiem. Żadna z ofiar nie wierzyła w koronawirusa i pandemię.
a.....a z- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
Czy ja gdzieś sugerowałem, że WSZYSCY NAGLE zachorują?