Ćpuny terroryzują przedsiębiorców na Dąbrówki. Jeden zażądał haraczu
To już nie problem osiedla, a miasta. Narkomani terroryzują przedsiębiorców na osiedlu Dąbrówki w Rybniku. Problem dotyczy też pozostałych części dzielnicy Maroko-Nowiny. Są do tego stopnia bezczelni,
bartlomiej-furmanowicz z- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
Zaraz inflacja te zasiłki powpierdziela i patusów wtedy będą więcej kradli by było na alko i papierochy.
Tam gdzie pracuje jest obok opuszczony budynek i żule codziennie palą kable i kradną płot i policja też nic nie może zrobić bo przęsło kosztuje 20zl np. i Hui można sobie codziennie po prześlę wynosić
A teraz prawa człowieka, cuda - wianki, 100 zł to nie kradzież, 200 też nie... "Masz jakiś problem to wyraz troski o obywatela...
Nigdy nie myślałem, że zatęsknię za komuną...
Jednak problem tu istnieje, a jego nazwa to "Niska szkodliwość czynu".
Powinna być zasda: 3 razy złapany za niską szkodliwość czynu odpracowuje 300tu krotność poniesionej straty.
Jeśli nie uda się udowodnić wartości strat to 5 000 godzin społecznych za każdy czyn.
Obowiązek był po to, żeby przypadkiem co mądrzejsi nie odmówili kopania węgla, który potem jechał do Ruskich za bóg zapłać.
Możesz to nazywać jak chcesz, obowiązek pracy to Komunistyczny środek
Komentarz usunięty przez moderatora