Jak naciągnąć klienta na koszty czyli próba oszustwa gazownika LPG z Otwocka.
Kamil z Auto-Bachus ratuje klienta przed wymianą listwy wtryskowej. Silnik po wizycie w serwisie LPG pracuje gorzej - czyżby ktoś próbował wyłudzić pieniądze manipulując ustawieniami sterownika?
Koichi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
Jak ktoś robi po taniości to kombinuje jak może, bo czynsz do zapłaty jutro, a kasy brak.
Najlepsze są opinie w Google gdzie ktoś pisze, że drogo.
Tak jakby ktoś go do ściany przystawił i kazał tam serwisować.
Chytry dwa razy traci.
Serwis robiący legalnie za normalną stawkę nie tylko więcej zarobi ale i pozbędzie się najgorszego typu klienta.
@LuxEtClamabunt: I tu masz problem. Musisz się cokolwiek znać, inaczej bierz auto w leasing i sprzedawaj po 3-5 latach.
@rothejro: ( ͡° ͜ʖ ͡°) serio regulował zawory, ale doczytałem, że w moim aucie to normalka, to był Ford Focus mk1 z silnikiem Zetec-E 1.8L i tam ręcznie trzeba regulować zawory, w przeciwieństwie do nowszych aut które mają jakąś mechaniczną kompensację. Szczególnie właśnie w autach z LPG ponoć te zawory się wypalały.
Oprócz tego co powiedziałem była czyszczona