Historia chłopów. Skąd wiemy o ludziach, o których nie pisano w kronikach?
W najnowszym "Radiu Naukowym" mowa o tym, jak można wyłuskiwać fragmenty biografii osób, które nie były możnymi czy królami. Jest o zapisach ksiąg parafialnych, o niezwykłych historiach sądowych oraz o współczesnym zainteresowaniu historią inną, niż tylko tą pisaną z perspektywy szlachty i królów.
eoneon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
https://forsal.pl/artykuly/952237,od-dzis-zarabiamy-na-siebie-chlop-panszczyzniany-pracowal-dla-pana-80-dni-my-dwa-razy-wiecej.html
Komentarz usunięty przez moderatora
a Ci głupi chłopi i tak do dóbr kościelnych uciekali no lud nieuświadomiony politycznie poprostu
zerknijcie do Dziejów chłopów polskich, sporo też jest w kontekście gospodarki czy kwestii niepodległościowych... choćby u Jasienicy i o średniowieczu czy nowozyności
"Najbardziej pomijaną częścią
@real_dandy: Do szerokiej historii temat ludu się od dawna nie przebijał. Były setne książki o husarzach, Katyniu, Syberii, kobietach-kochankach, kobietach-wodzach albo dlaczego Polska taka zła jest.
Ludową Historię Polski czytałem i z perspektywy czasu mam o niej gorszą
Zaraz ktoś wyskoczy jak to chłopki musieli tyrać dla plebana.... Może i musieli, ale nie w Polsce.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84szczyzna_w_Polsce
1105 r. – przywilej tyniecki, pierwszy z dokumentów ustalający wymiar pańszczyzny w dobrach klasztornych i kościelnych. Od XII w. do 1520 r. wymiar pańszczyzny obciążającej chłopów wynosił od 2 do 4 dni w roku
Cztery dni w roku.... ale lewizna biega i opowiada o niewolnictwie.