Jak wrzuciłem ten tekst, to dużo było komów, żeby to Walentowicz przeczytał. Znalazłem go w agencji aktorskiej Gudejko. Napisałem do nich a po kilku dniach zadzwonił do mnie Ricky, "Dzień dobry..." o co chodzi? Myślę sobie, Ricky do mnie dzwoni... a potem się przedstawił, że z tej strony Rafał Walentowicz. Generalnie super gość i ten jego głos. Mówiłem mu, że powinien otworzyć swój kanał i czytać coś. Powiedział, że pomyśli!
Komentarze (129)
najlepsze