Co za debilny artykuł. Doskonale wiadomo kto robi kondensatory , a ponadto wiadomo kto robi dobre kondensatory. "Pandemia" spowodowana była cięciem kosztów, bo po co płacić np. 0,1US$ za kondensator renomowanej firmy jak można 0,01US$ za kondensator z firmy krzak.
@Nadaje_z_piwnicy: A jak to rozpylacz do covida? Zgadzało by sie. Chinczyki tam psik zamykają wirusa i on po jakimś czasie... kurde teraz to ma sens...
Dziennikarze IT może napiszą trochę o Foxconnie dla wąskiego grona odbiorców, ale światem nie wstrząśnie żadna afera "電容災難-gate", bo nikt nie potrafi nawet wymówić takiej nazwy.
Jak firma nazywa się w wolnym tłumaczeniu "Katastrofa Kondensatora", to lepiej nie kupować w niej kondensatorów.
@jaunas na szczęście w większości przypadków takie kondensatory nie mają zwarcia a jedynie nie spełniają swojej funkcji i sprzęt działa dalej (choć mniej stabilnie).
@concept_of_everything: Wybacz, ale trudno, by w stanie standardowym, czyli "warunkach domowych" wystąpił tam wodór w jakimkolwiek innym stanie skupienia. Gdyby to było coś, co paruje w parunastu stopniach C, ale wodór paruje czternaście stopni powyżej zera bezwzględnego! Precyzowanie stanu skupienia dla tak oczywistych rzeczy to dla mnie bełkot. Równie dobrze mógł też napisać "wodór w formie cząsteczkowej H²", czy "uwięziony w obudowie z aluminium będącego w stanie stałym".
Spokojnie, oni takie gówno do dzisiaj produkują. To kondensator z mojego wzmacniacza, popracował raptem kilka godzin. Miał spory zapas woltażu. To nacięcie na szczycie kondensatora w kształcie krzyżyka powinno pomóc mu się otworzyć i spuścić cisnienie, jak widać to też atrapa... Aż stracha miałem jak go wylutowywalem czy go nie rozpierydoli :D inny kondensator tej samej marki w innym urządzeniu też potrzymał zaledwie parę h, spuchł ale nie aż tak. Marka 'Chong'.
Aktualnie mam teraz w pracy dużo do czynienia z chińczykami bo wprowadzamy mega duży projekt za kilka milionów euro :D Ale ich kultura pracy, dbałość o szczegóły w projektach, podejście do redundancji a w zasadzie jej całkowity brak bije mocno po oczach :D
Ale ale, to nie wina chińczyków ze produkują podrobione gówno bo tak nazwać trzeba ich kondensatory o których mowa, a rodowitych europejczyków czy amerykanów, którzy nie mając pojęcia decydują
@takelbery: Wiesz, to jest tak, że jedziesz do fabryki i wszystko się zgadza, dostajesz próbkę i wszystko się zgadza, dostajesz partię i dostajesz gówno.
Podobną akcję mieliśmy u nas, tylko z bezpiecznikami polimerowymi. Okazało się że nowa partia jest dziwna. Bezpieczniki lekko się zniekształcały w trakcie pobytu w piecu. Po jakimś czasie (raptem kilka dni), już po testach okazywało się że ich rezystancja zmienia się do poziomiu kilkuset Ohm, skutkiem tego padało całe zasilanie. KIlka tys. urządzeń do przelutowania.
Komentarze (132)
najlepsze
Dziś wiadomo, afera jest z 2005. Podejrzewam, że wadliwe kondensatory wyprodukowano jeszcze wcześniej i po czasie zaczęły padać.
@werfogd:
Jak firma nazywa się w wolnym tłumaczeniu "Katastrofa Kondensatora", to lepiej nie kupować w niej kondensatorów.
Hm... idąc tą drogą, to oddycham gazem powietrznym?
Wybacz, ale trudno, by w stanie standardowym, czyli "warunkach domowych" wystąpił tam wodór w jakimkolwiek innym stanie skupienia. Gdyby to było coś, co paruje w parunastu stopniach C, ale wodór paruje czternaście stopni powyżej zera bezwzględnego!
Precyzowanie stanu skupienia dla tak oczywistych rzeczy to dla mnie bełkot. Równie dobrze mógł też napisać "wodór w formie cząsteczkowej H²", czy "uwięziony w obudowie z aluminium będącego w stanie stałym".
Ale ale, to nie wina chińczyków ze produkują podrobione gówno bo tak nazwać trzeba ich kondensatory o których mowa, a rodowitych europejczyków czy amerykanów, którzy nie mając pojęcia decydują
Dokladnie tylko z tego byl znany.