Winni tak naprawdę są stare dziady z SLD, UW i innego badziewia, gdyż to oni chcieli takiego zapisu w Konstytucji, by zablokować możliwość wykonywania kary śmierci. Tak tak... To nie pomyłka.
Winni tak naprawdę są stare dziady z SLD, UW i innego badziewia, gdyż to oni chcieli takiego zapisu w Konstytucji, by zablokować możliwość wykonywania kary śmierci. Tak tak... To nie pomyłka.
@yam-jan: i robimy "Życie ludzie podlega ochronie od momentu narodzin do naturalnej śmierci" - czy pogodziłem przyzwolenie na aborcję z zakazem kary śmierci?
Mam mętlik w głowie, ktoś mi powie czy trybunał mógł wydać inny wyrok? Czy wydał go niezgodnie z konstytucja? czy problemem jest to ze po prostu się tym zajął(bo wcześniej był po prostu status quo)?
@zmrol: prawnikiem nie jestem, ale w konstytucji jest zdanie, że „zapewnia każdemu obywatelowi prawną ochrone życia” ale nie jest sprecyzowane że od poczęcia. Taki zapis miał zostać wprowadzony ale w 1997 roku został odrzucony znaczna ilością głosów.
@zmrol: Zarówno konstytucja jak i konwencja praw człowieka nie zawiera zapisu "od poczęcia" (pomimo, że środowiska katolickie/pro-life wielokrotnie próbowały tam taki zapis dodać. W/g zapisu niezawierającego "od poczęcia" płód staje się człowiekiem w momencie narodzin i od tego momentu jego życie jest chronione konstytucją i konwencją.
Przy całej mojej nienawisci do PiS jak i powiatowej Przyłębskiej to jestem w stanie uwierzyć, że "kompromis aborcyjny" był tak kiepskim konstruktem prawnym, który ten TK mógł tylko tak a nie inaczej podsumować.
Czekam jakie propozycje zostaną przedstawione na wyjście z tego marazmu.
Czekam jakie propozycje zostaną przedstawione na wyjście z tego marazmu.
@PrawdziwyRealista: myślę że już nie ma wyjścia - system został domknięty - w europie nie istnieje przypadek "wyjścia" póki co - ani Węgry, ani Białoruś, ani Ukraina ani Rosja, nikomu się to nie udało i pewnie nie uda się w Polsce
@Sarok: konstytucja mówi o OCHRONIE życia. Nawet jakby się uznawało zarodek za osobę, to ochrona nie znaczy bezkresne poświęcenie (wszak rodzic 5 latka nie musi mu oddac krwi/szpiku/organu a chyba nikt nie wątpi w to że 5 latek to czowiek). Ciąża to jedyny przypadek, kiedy prawo do życia osoby A chcemy (pro bitherzy chcą ) przedkładać PONAD prawo do autonomii cielesnej osoby B. Niech mi jakis pro bither pokaże przyklad zastosowania
A mnie ciekawi coś innego. Jednym z argumentów zwolenników aborcji z powodów eugenicznych jest narażanie kobiety na cierpienie spowodowane koniecznością urodzenia martwego bądź nieuleczalnie chorego dziecka. Tego nie neguję, uważam, że istniejące rozwiązanie do chwili wydania wyroku przez TK było dobre. Ale czy ci zwolennicy popierają też karę śmierci dla najgorszych przestępców? Bo mordercy czy gwałciciele wyrządzają społeczeństwu nieporównywalnie większą krzywdę niż chory płód i powinno się ich eliminować, uznawać za chorą
Ma rację, nie mógł wydać innego orzeczenia bo ustawa nie jest zgodna z konstytucją. Inna sprawa, że mogli tego po prostu nie ruszać jak do tej pory, jak już poszło do sprawdzenia to nic innego nie dało się zrobić.
Dlaczego inne państwa mają tożsame zapisy i jakoś nie zrównują zygoty i człowieka?
Skąd zdanie odrębne Leona Kieresa, jedynego sędziego TK nieobsadzonego przez pis?
Dlaczego w takim razie podczas tworzenia konstytucji i później katolickie środowiska lobbowały za dodaniem tam zapisu "(...) od poczęcia do naturalnej śmierii"?
@drSpamer: jak podrośniesz i będziesz planował z partnerką dziecko, to nie róbcie badań prenatalnych, szkoda nerwów... Umrze, nie umrze, będzie upośledzone - jak Bóg da!
Sam nienawidzę pisiorstwa i związnych z nim urzędasów, ale niestety prawda jest taka, że trybunał nie mógł wydać innego orzeczenia, wydał go zgodnie z Konstytucją. To, ze od wielu lat ten przepis w Konstytucji był przemilczany i omijany, nie oznacza wcale, że trybunał miał prawo zinterpretować go inaczej. Musiał w taki sposób - niestety. Pyskujcie ile chcecie, dajcie się nakręcać idiotkom ze strzałami na pyskach, ale prawo jest prawem i inaczej orzec
Komentarze (202)
najlepsze
@yam-jan: i robimy "Życie ludzie podlega ochronie od momentu narodzin do naturalnej śmierci" - czy pogodziłem przyzwolenie na aborcję z zakazem kary śmierci?
Napisali tak:
I już wystarczyło, by resztę sobie dopisać według widzimisię
Czekam jakie propozycje zostaną przedstawione na wyjście z tego marazmu.
@PrawdziwyRealista: myślę że już nie ma wyjścia - system został domknięty - w europie nie istnieje przypadek "wyjścia" póki co - ani Węgry, ani Białoruś, ani Ukraina ani Rosja, nikomu się to nie udało i pewnie nie uda się w Polsce
Rozwinąć? Zapis traktuje o człowieku, a człowiek jest w jego rozumieniu narodzony.
Nie ma szans by zrozumiał.
Zawijam liście i nie ma mnie na liście
Wbijam końcówę w czoło pani minister
#!$%@?ę system przyszedłem a nie przyszłem
przeczytaj co ty napisałeś
Konstytucja z lat 90tych jest do zaorania
Inną sprawą jest wcześniejsze skierowanie tego gówna do TK...
Dlaczego inne państwa mają tożsame zapisy i jakoś nie zrównują zygoty i człowieka?
Skąd zdanie odrębne Leona Kieresa, jedynego sędziego TK nieobsadzonego przez pis?
Dlaczego w takim razie podczas tworzenia konstytucji i później katolickie środowiska lobbowały za dodaniem tam zapisu "(...) od poczęcia do naturalnej śmierii"?
To, ze od wielu lat ten przepis w Konstytucji był przemilczany i omijany, nie oznacza wcale, że trybunał miał prawo zinterpretować go inaczej.
Musiał w taki sposób - niestety.
Pyskujcie ile chcecie, dajcie się nakręcać idiotkom ze strzałami na pyskach, ale prawo jest prawem i inaczej orzec