Zmarł pan Sławomir. Przebywał w śpiączce w Wielkiej Brytanii
W szpitalu w Plymouth w południowo-zachodniej Anglii zmarł Polak, który - zgodnie z decyzją sądu - został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Informację tę potwierdziła rodzina. Część bliskich pana Sławomira oraz polskie władze do końca walczyli, by mężczyzna mógł być leczony w...
ferf676 z- #
- #
- #
- 402
Komentarze (402)
najlepsze
@Zepelin9: Zrobienie czegoś ze smogiem również by się przydało.
Czy tak trudno zrozumieć, że żyło tylko ciało - podtrzymywane przez aparaturę, nie mózg.
Wycierają sobie mordy górnolotnymi frazesami, a nie pozwolili mu tak zwyczajnie po ludzku z godnością odejść.
To jest Katolickie myślenie? Konserwatywne? Bo zajeżdża mi ostrym odchylem.
Jeżeli tak myślisz to współczuję twojej żonie.
Dla mnie żona jest najważniejsza. W niektórych kwestiach ważniejsza niż dzieci bo one sobie pójdą. No ale ja jestem lewakiem.
Z żoną tworzysz rodzinę dla swoich dzieci. Bez dzieci nie ma rodziny.
Komentarz usunięty przez moderatora