Dobijanie aptekarzy z powodów nikomu nie znanych
Jak powszechnie wiadomo, rządząca formacja musi mieć wrogów, by z nimi toczyć spektakularne bądź hybrydowe bitwy. Dzisiaj o tym, jak od ponad trzech lat władza walczy z aptekami, jak sprytnych metod używa, by liczba tych placówek malała, a ceny leków rosły.
Zegarmistrz_Swiatla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
@gawo: a do tego mocno wspierany przez lobby lewiatano pharmanetowe - innymi słowy tych zainteresowanych monopolizacją rynku
@Rasteris: Ta ustawa większy sens miałaby, gdyby wprowadzono co najmniej 15 lat temu a nie teraz.
Zapytajcie jakiegokolwiek polityka jaka powinna być np. strzykawka, czy igła- żaden nie będzie miał zielonego pojęcia, a jednak są dziesiątki stron, co i jak.
@pdt_87: chociażby przez ministerstwo finansów
W spożyciu alkoholu jesteśmy na 12 miejscu w Europie, w faszerowaniu się lekami bez recepty na 2. W żadnej telewizji europejskiej nie widziałem takiej ilości reklam leków i suplementów jak w polskiej. Ten człowiek wypisuje takie bzdury, że głowa mała.
@kombajnbizon: Jedneg obcokrajowca spytali z czym kojarzy mu się Polska? Odpowiedział, z aptekami bo tak dużo ich mamy. Jeden Tunezyjczyk zszkowany był ilością kściołów w Polsce, bo w żadnych kraju muzułmańskim
Mam w rodzinie magistra farmacji, który jest jednocześnie właścicielem i kierownikiem apteki.
od ~7 lat nie ma spotkania, które by się nie zaczynało od "jak ja to wszystko mam ochotę pier*olnąć". Co roku nowe zakazy, systemy, obostrzenia pod rygorem kar za setki tysięcy.
Ustawa AdA miała inaczej działać, dać swobodę wolnym farmaceuta.. wyszło jak zawsze. Czyli sieć przejmuje apteki lawirując na granicy prawa, a często je bezczelnie łamiąc, a później żaląc się w
Zonka tez jest farmaceutka... To co sie dzieje w tej branzy to jest jakis dramat.
Najlepsze jest, ze przerabialismy juz wiele roznych historii rowniez konfilktow na lini prawnej i jak slysze jak wykopki wierza w prawo pracy to mi sie smiac (czy plakac) chce.
Niestety obawiam sie, ze to sie juz raczej nigdy nie poprawi. Farmaceuci sa jeszcze zastraszeni przez technikow (sieci chetnie by ich wszystkich wymienily). Niestety
Pracuje w rodzinnej aptece i bardziej sobie chwalę swobodę, a nie wyrobienie ilości supli na ten miesiąc i wymóg polecania każdemu tego ...
Dla mnie te wszystkie artykuły wybielają wątpliwej jakości praktyki jakie stosują sieci i są powolnym lobbingiem za nowym otwarciem rynku na sieci.
Do tego mało się wspomina fakt, że te cudowne suple produkowane w kraju
Spółki są powiązane kapitałowo.
Ale mam wrażenie że to jeden z tych ruchów, w którym komuś zależy na redukcji liczby ludzi na ziemi.
A rządzący są tylko marionetką w realizacji tego planu.