Jakoś w mój gust kompletnie nie trafiają te światy kreowane w grach autorstwa CD Projekt. Ani kolejne Wiedźminy ze swoim światem smoków i potworów, ani Cyberpunk ze swoim futurystycznym matriksowym światem science-fiction. Wzruszam ramionami.
@Jariii: zawsze mnie zastanawialo jak to jest nie miec zycia i cale dnie wypisywac idjotyczne lub chamskie komentarze by dac upust swojej prawdziwej osobowosci bo w realnym swiecie musisz ja dusic by jakos przezyc bez linczu lub psychiatryka.
Ja się nie znam na grach i powiem od razu, że nie kupiłam tej gry, bo nie gram, ale jak już pisałam, mi na filmikach nie podoba się cukierkowy świat, wszystko jest takie nowe, pełne kolorów i światła, a w takim post-apokaliptycznym świecie powinno być stare, zużyte i brudne - jak w filmach sci-fi z lat '80-'90, ludzie też tacy powinni być - zmęczeni, ponurzy, takie trzmiele korporacyjne, bez ambicji, bez życia.
@NadiaFrance: droga Nadiu, komplletnie nie czujesz klimatu Cyber Punka. CP to NIE jest klimat postapo o jakim piszesz. to nie jest świat po katastrofie nuklearnej, pełen zombie itp. to zupełnie inne miejsce, inna kultura, inna ludzkość, inne problemy, inna ścieżka rozwoju.
jeślli chcesz się zagłębić bardziej w temat to polecam zacząć od klasyki w literaturze - Neuromancera Williama Gibsona. dobrym wprowadzeniem filmowym może być "Johny Menmonic" - ale ostrzegam, to jest
@NadiaFrance: Cyberpunk 2077 nie przedstawia świata postapokaliptycznego. Owszem, jest to jak najbardziej świat po kryzysie, upadku giełdy, chorobach i wojnach, ale nie wydarzyła się w nim żadna apokalipsa.
Jest w nim "cukierkowo" bo właśnie taki jest ten świat - od cukierkowego życia różnorakich miliarderów, celebrytów i korposów którzy żyją w bogatych dzielnicach, w przepychu i wożą się brykami za miliony, po biedotę która żyje w całkowitej biedzie w dzielnicach o ogromnej
Komentarze (291)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@antifauberalles: Typowo żeńskie imiona: Tomas, Simon, Jan, Rafał, Maciej, Dan:
Ani kolejne Wiedźminy ze swoim światem smoków i potworów, ani Cyberpunk ze swoim futurystycznym matriksowym światem science-fiction.
Wzruszam ramionami.
jeślli chcesz się zagłębić bardziej w temat to polecam zacząć od klasyki w literaturze - Neuromancera Williama Gibsona. dobrym wprowadzeniem filmowym może być "Johny Menmonic" - ale ostrzegam, to jest
Jest w nim "cukierkowo" bo właśnie taki jest ten świat - od cukierkowego życia różnorakich miliarderów, celebrytów i korposów którzy żyją w bogatych dzielnicach, w przepychu i wożą się brykami za miliony, po biedotę która żyje w całkowitej biedzie w dzielnicach o ogromnej