Wg. mnie najgorsze jest to, że ceny nowych aut (nawet tak tanich jak Dacii) i tak pójdą mocno do góry (spokojnie +5k od aktualnych cen bazowych wersji), przez wymogi UE co do systemów bezpieczeństwa i tego że KAŻDY nowy samochód MUSI mieć systemy bezpieczeństwa takie jak przycisk wezwania pomocy SOS, wykrywanie martwego pola, system nagłego hamowania. O ile system nagłego hamowania, zgodzę się, pewnie jest sensowny, o tyle przycisk wezwania pomocy SOS
@Namyslaw: A to nie jest tak że ten system SOS wysyła od razu współrzędne? Co może być pomocne po strzale gdzieś na jakimś zadupiu w szczególności że jeśli byłby to poważny wypadek to ogarnięcie gdzie się aktualnie znajdujesz może być problematyczne. No chyba że to po prostu wykręca nr 911 to wtedy kek xD
@Namyslaw: takie rzeczy wiele nie kosztują producentów. Elektronika jest tania. Ceny idą do góry, bo jest okazja by je podnieść argumentując "wymogami bezpieczeństwa".
@Pan_dziwny: @mirkax: w wersji podstawowej go nie będzie. Po prostu będzie można wykorzystać swój telefon do połączenia z Android Auto, uchwyt jest obok kierownicy, w wersji bez tabletu będzie jeszcze jeden zamykany w jego miejscu.
Nowa Dacia Sandero będzie droższa od poprzedniej wersji o 400 euro w stosunku do modelu, który zastąpiła. Jeśli podoba różnica w cenie zostanie zachowana na polskim rynku, to uzyskamy bazową cenę około 38 tys. zł w wersji Open i nieco ponad 41 tys. za Laureate z silnikiem o najmniejszej mocy.
Komentarze (75)
najlepsze
O ile system nagłego hamowania, zgodzę się, pewnie jest sensowny, o tyle przycisk wezwania pomocy SOS
nowa deska vs stara deska
Ale ja jestem fanbojem daci, więc co ja tam wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Źródło