@gc89: A niby jak inaczej wyprosić kogoś kto nie chce opuścić danego miejsca ani zachowywać się zgodnie z przyjętymi normami zachowania, o przepisach i regulaminie nie wspominając?
Pamiętam jak Autosany w PKS te które kursowały do zakładów pracy czyli tzw pracownicze były w standardzie wyposażone w popielniczki i połowa autobusu tam jarała. Teraz nie do pomyślenia, a to tylko 30 lat minęło.
@DzikWesolek: Jak ktoś miał chorobę lokomocyjną to przy tym zawieszeniu pksa (dodatkowo wszystko wibruje od silnika) i z powietrzem gęstym od papierosów musiał mieć ładny odlot na dłuższych trasach.
Komentarze (89)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora