Zakaz fotografowania w Biedronce efektem zgłoszeń łamania przepisów
Biedronka wprowadziła zakaz fotografowania i filmowania, lecz zakaz nie dotyczy robienia zdjęć i nagrywania produktów oraz ich cen. Co ciekawe zakaz powstał po nagłośnieniu przez internautów problemu bezpieczeństwa w sieci dyskontów...
Lapidarny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
@PikPak: To prawda. Zakaz mogą sobie wprowadzać, ale nie ma skutecznej metody na egzekwowanie tego zakazu. Jeśli ktoś filmuje to nie można mu zabrać aparatu czy telefonu, nie można go ze sklepu z tego powodu wyprosić czy nakazać skasowanie nagrań. Próba siłowych działań czy nawet tylko zastraszanie
Wiem, że brzmi to dziwnie ale sklep pomimo posiadania prywatnego właściciela jest miejscem ogólnodostępnym dla nieokreślonej liczby anonimowych osób, więc jest miejscem publicznym.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, za budynek użyteczności
@apaczoo: Zawsze mnie to #!$%@?ło, że tak walczą o każdy metr, a nagle stoi zajebista paleta Coca-Coli 1,5x1,5m i 1,5m wysokości. Jakby nie mogli postawić 30 butelek na półce i donosić w miarę jak się kończą.
@martmac: Podejrzewam, że takie przepisy łamane są nagminnie i strażacy musieliby zgłaszać większość budynków, w których przebywają.
Gdyby nie blokowały, to robiła zdjęcie drzwiom ewakuacyjnym.
@szum_akustyczny: Faktycznie, nigdy nie widziałem tylu zdjęć #!$%@? wyjść ewakuacyjnych, zakaz im się udał ( ͡° ͜ʖ ͡°)