Dot. złożonego zamówienia na komputer (jako wspólny mojego brata i mój prezent na Święta dla naszej Mamy)
Wesołych Świąt, mamo. Od morele.net.
04.12.2017: przygotowana konfiguracja komputera na podstawie konfiguratora morele.net
04.12.2017: oprócz samej konfiguracji zapisanej w konfiguratorze morele.net, dodatkowo pełną listę komponentów przesłano 04.12.2017: pytanie do obsługi klienta morele.net z pytaniami z gatunki czy zasilacz wystarczy, czy potrzebne dodatkowe chłodzenie itp. czyli reasumując czy nie ma tu jakiejś niespójności, braku kompatybilności itp.
05.12.2017: odpowiedź z morele.net, przy czym brak jakiejkolwiek informacji o braku kompatybilności itp.
05.12.2017: złożenie zamówienia z terminem realizacji podanym przez morele.net 14.12.2017 (oraz realizacja płatności)
08.12.2017: pierwszy brak profesjonalizmu: morele.net (Mateusz Z.) informuje, że pomimo wybrania podzespołów w konfiguratorze morele.net i pomimo de facto potwierdzenia zgodności podzespołów, potrzebna jest dodatkowo płatna aktualizacja biosu płyty głównej (dlaczego nie ma tej informacji w chwili składania zamówienia??? Dlaczego sprzedajecie podzespoły, które wymagają aktualizacji i nie ma o tym mowy w chwili składania zamówienia??? Dlaczego miałoby to opóźnić realizację zamówienia???); ale OK potwierdzam, że aktualizujcie to, co trzeba (naiwny uznaję przy tym, że skoro data realizacji miała być na 14.12.2017, więc 2-3 dni opóźnienia nie opóźnią ostatecznego wymaganego przeze mnie terminu otrzymania przesyłki z morele.net, czyli jako prezent na Święta)
ale nie, minął 14.12.2017 i żenady ciąg dalszy, brak jakiejkolwiek informacji z morele.net co i jak, więc:
15.12.2017: pytanie do morele.net „kiedy otrzymam zamówienie, powinno już być. Muszę mieć na święta, ponieważ to prezent - inaczej odsyłam z powrotem”
15.12.2017: odpowiedź z morele.net „postaramy się, aby zamówienie zostało zrealizowane już w poniedziałek (ponownie Mateusz Z.)”
żenady szczyt:
19.12.2017: morele.net (ponownie Mateusz Z.): „otrzymaliśmy informację, że wybrana przez Pana płyta główna nie obsługuje dysków SSD M.2. Pozdrawiam”
WTF??? Zamówienie złożone i opłacone 5 grudnia jako PREZENT NA ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA (nie wielkanocne), podzespoły wybrane nie „z palca” ale w konfiguratorze morele.net, potwierdzona przez morele.net konfiguracja, termin dostawy miał być 14 grudnia, 15 grudnia a więc po terminie potwierdzacie, że zamówienie zostanie zrealizowane na kolejny dzień roboczy bo 19 grudnia, i rzeczonego 19 grudnia łaskawie raczycie ku…wa mnie informować, że wybrana PRZEZE MNIE (???) płyta główna nie obsługuje czegoś-tam-cokolwiek-to-jest (chociaż wiem, co to jest)???
19.12.2017: pytanie do rzeczonego MATEUSZA Z.: „jakie dalsze proponowane kroki po tej zaskakującej informacji do zamówienia złożonego 5 grudnia i mającego być zrealizowane dawno temu wraz z potwierdzeniem ostatnio, że będzie przed Świętami?” a mniej kurtuazyjny do tej pory brat, z którym razem planowaliśmy ten prezent dla naszej mamy pyta w sposób nie mniej zaskakujący „To jakiś żart? Czy może to świąteczna strategia firmy? Przypominam ze mamy Święta Bożego Narodzenia a nie Prima Aprilis. Oczekuję, że zamówienie zostanie zrealizowane w terminie. Jeśli trzeba inną płytę główną proszę ja szybko zaproponować”
Mijają 2 dni. I CISZA. Mateusz Z. nie raczy odpowiedzieć.
Status zamówienia w morele.net to „w realizacji 2/4”. Czyli 2 z 4 kroków wykonane. Mateusz Z. wykonał swoje jak rozumiem 4 kroki z 4 przewidzianych w ustawie. Poinformował, że coś nie gra w specyfikacji komputera. Co z tego, że minęło 2,5 tygodnia, że termin realizacji dawno temu minął, że morele.net potwierdzało specyfikację, że w międzyczasie dopisało do zamówienia konieczność aktualizacji biosu płyty głównej – ważne że koniec historii zrealizowany: wybrana PRZEZE MNIE płyta główna nie obsługuje czegoś-tam. A mimo, że od razu dostał Plaskacza, że jak trzeba, to zamawiaj Pan, to nic. Wysłał maila 2 dni temu i sprawa załatwiona.
Za mojej (większej) młodości byłby to materiał na scenariusz do kolejnego filmu Stanisława Bareji.
A wyjazd na Święta do mamy już jutro.
Wesołych Świąt mamo.
Komentarze (30)
najlepsze
@zespolmbanku to największa żenada polskiego social media
w @xcom jak coś kupisz to albo będzie #!$%@?, albo jak się #!$%@? i wyślesz na gwarancji to się #!$%@? jeszcze bardziej
a jak kupisz cokolwiek z @morele_net to albo tego nie dostaniesz, albo dostaniesz #!$%@? albo dostaniesz nie to co chciałeś dostać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzięki @
@krzych0 ale co ci zrobiła organizacja do zwalczania kosmitów?
To "Dzień dobry!" ryje banię na 3 dni przed Wigilią w kontekście "Twoje zamówienie zostało anulowane".
Cooo?
Na szybko mogę tylko przekazać termin realizacji jest oczywiście niedopuszczalny, trzeba jednak wziąć pod uwagę pewne kwestie:
- informacja o aktualizacji BIOSu dla niektórych płyt jest w opisie każdej płyty oraz w samym konfiguratorze przy wyborze płyty (w załączniku); rozumiemy, że nie zauważyłeś powiadomienia -> będziemy
@morele_net: Czyli taka mała sugestia, że to klient powracający, zwykle zadowolony, a teraz kręci gównoburzę? No profesjonalizm na najwyższym poziomie.
Ciekawe czy dalej dostajesz opiekuna klienta, który jako jedyny może (łaskawie) rozwiązać twoją sprawę, a innym konsultantom nic do tego i każą czekać na odpowiedź w nieskończoność? Miałem tak przy okazji zakupu płyty Asrock w oficjalnym sklepie Asrock na Allegro, który obsługują właśnie morele. Sprawą zamówienia zajął się dajmy na to jakiś Franek z którym był wyłącznie kontakt e-mailowy pomimo, że w stopce każdej wiadomości podawał numer telefonu kontaktowego (na