Prawda jest taka, że praca programisty wcale nie jest taka wspaniała, ludzie w to wchodzą na 15 lat i uciekają do innych zawodów, bo zwyczajnie przychodzi zmęczenie materiału i wypalenie zawodowe. Oczywiście jakieś drobne projekty zawsze się rozwija, ale nie pracuje się po 8h scrumowo. Większość projektów wykonywanych w pracy to nudne klepanie kodu bez polotu, wszystko pod schemat w korpo. Najgorsze jest to poczucie, że robisz coś dla kogoś, wyrabiasz sobie
@King_Korwin: praktycznie w każdej branży jest podobnie.. ilość instrukcji branżowych, regulacji korporacyjnych, terminy, nieprzyjemni ludzie, brak stabilności powoduje, że pracownik się wypala. Tylko, że w większości prac zza ekranu zarabia się ułamek pensji programisty. do powyższej listy dodałbym jeszcze wszechobecne kolesiostwo, nepotyzm, związkowa grupa zawodowa - specjaliści od wszystkiego co powoduje brak perspektyw mimo kwalifikacji..
Branża IT nie jest dla każdego. Ja poświęcam około 10h tygodniowo na szkolenia, które sam sobie kupuję. Jak ktoś myśli, że po nawet najlepszych studiach jest się wyjadaczem wartym 15k/mies to znaczy że zna się na IT zbyt mało, żeby wiedzieć jak mało się zna.
Komentarze (5)
najlepsze
do powyższej listy dodałbym jeszcze wszechobecne kolesiostwo, nepotyzm, związkowa grupa zawodowa - specjaliści od wszystkiego co powoduje brak perspektyw mimo kwalifikacji..