Starszym ludzia powinno się robić raz w roku jakies testy sprawnościowe bo to już nie pierwszy film kiedy osoba starsza za kierownica traci kontrole nad tym co dzieje się dookoła. Czasami jak widzę jak jedzie dziadek na oko ma ze 102 lata, katuje sprzęgło i się nie rozgląda na boki to az wlos sie jezy
@havocki: Niektórzy już ledwo poruszają się na własnych nogach i mogą podrapać się po czole, a i tak wsiadają za kółko, gdzie jest milion rzeczy do ogarnięcia. W dodatku taki nie przyjmie argumentacji, że ma zwolnioną reakcję itp. i powie Ci, że ma prawko 60 lat i jak Ty w ogóle śmiesz udzielać mu jakichś uwag.
@aktywny_uzytkownik: Jesteś być może pierwszą osobą na świecie która nazwała Tico jeżdżącą śmiercią nie w odniesieniu do osób znajdujących się wenątrz tego cuda. ( ͡°͜ʖ͡°)
@trebeter: JA #!$%@? TERAZ TO NAWET NA SPOKOJNIE PARKUJACE AUTA, KTÓRE SA DALEKO ODE MNIE I NAWET NIE SA ZWROCONE W MOJĄ STRONĘ BĘDĘ PATRZYŁ PODEJRZLIWIE
Miałem dziesiątki takich sytuacji. Omijanie na pasach samochodu, który się zatrzymał żeby przepuścić pieszych to chleb powszedni w Warszawie. Niektórzy kierowcy jak zobaczą zieloną strzałkę to im rozum odbiera - nie patrzą nie tylko na przejście po skręcie ale i przed. I jest tak niezależnie od wieku niestety...
Wypokowi Janusze pomyślunku już wydały wyrok, bo są #!$%@? najmądrzejsi na świecie jak zwykle. Sam kiedyś miałem podobną sytuację. Bezpośrednio za łukiem znajdowało się przejście dla pieszych, przez które przechodziła kobieta. Szła takim tempem, że idealnie zsynchronizowała się z prędkością mojego samochodu przez co zasłaniał ją lewy słupek - w całości. Zatrzymałem się gwałtownie w połowie przejścia tylko dlatego, że na przeciwnym pasie zatrzymał się inny samochód i usłyszałem przeraźliwy krzyk. Po
@S4MM43L Zmierz sobie ile zeszło czasu między uderzeniem przechodnia, a zatrzymaniem samochodu, to nie będziesz miał wątpliwości co do powodu z jakiego doszło do tego zdarzenia.
Poza tym kolega @Stragan ma rację - jak ktoś Ci się "zsynchronizuje" na sąsiednim pasie w martwej strefie to też go taranujesz zmieniając pas, bo nie widać w lusterku? Obowiązkiem kierowcy jest się tak gibać, żeby widzieć co znajduje się w martwych punktach.
Ej ale z tymi statystykami wypadków to może jebnijcie się niektórzy w głowę? xD Logiczne, że młodzi 20-40 lat będą mieli więcej stłuczek czy wypadków bo jeżdżą każdego dnia, a emeryci, którzy ledwo widzą i nie mają już refleksu, który powinni mieć wsiadając w auto jadą raz na tydzień albo miesiąc? xD
Nie chce bronić kierowcy, ale możliwe że pieszych zasłaniał mu słupek. Wiem że w Tico to brzmi komicznie (⌐͡■͜ʖ͡■) dzis miałem podobna sytuację, z tym że słupek grubszy a i nie doszło do kontaktu z pieszym.
Dobrze, że karetkę wezwali, zawsze trzeba wzywać, szok, adrenalina itp. a potem się okazuje, że coś rozwalone, że wstrząs mózgu... Starzy ludzie powinni mieć badania co roku, czy jeszcze się nie zamienili w potencjalnych morderców za kółkiem. Nawet South Park poruszał ten temat: old people driving - odcinek - Grey Dawn
Tak sobie myślę, ślepy czy co?... A potem wysiada ten dziadek ;P Emeryci powinni mieć komunikację za darmo, a opcję prowadzenia pojazdów tylko po przejściu badań okresowych.
@pies_harry: Każdy powinien przechodzić badania okresowe. Tyle że po 65 roku życia częściej. Oczywiście cena badań powinna wynikać z wolnego rynku, a nie urzędowe 200 zł. Myślę że takie okresowe badania to powinien mieć prawo przeprowadzać nawet lekarz pierwszego kontaktu po jakimś dodatkowym przeszkoleniu. Idziesz sobie zrobić coroczne badania krwi, to zostajesz 5 minut dłużej i masz pieczątkę, że autem też możesz jeździć. Wymiana prawa jazdy nie powinna być konieczna. Jeżeli
Jakoś przed 1. listopada wracałem z cmentarza i zobaczyłem zaparkowanego w miarę nowego, ale strasznie obitego małego Peugeota oraz drepczącą do niego babinę o kuli, podejrzewałem że będzie hit przy próbie włączenia się do ruchu i nie myliłem się. Katowała sprzęgło tak jak dziadek w niebieskim seicento wjeżdżając do garażu we Włoszech. Po 65 roku życia powinny być obowiązkowe badania co roku czy kierowca ogarnia co się wokół niego dzieje.
Faktycznie fart. Ale dla tico:) Znajoma kiedyś walnęła w pijanego rowerzystę. Rowerzysta się ogarnął, tico już nie, pełna szkoda według ubezpieczyciela:)
@Lk_hc: Dokładnie:) Balszoja maszyna:) Cały wchodziłem do komory silnika:) Na samo odpalenie to on chyba więcej wciągał wachy niż większość współczesnych osobówek na sto kilometrów. W terenie to pamiętam że spalanie dochodziło do 60l na 100km:) Jak nim po parku maszyn jechałem to luzik ale w terenie to kurde czułem się jak jakiś mech:) Niestety zbyt wiele się nim nie pobawiłem:(
Na zbliżeniu widać, jak w momencie uderzenia pieszej światło słońca, które świeci kierowcy prosto w twarz, przesłaniają budynki, więc kierowca przez 3-4 sekundy nie widzi kompletnie nic... Można wydawać wyroki na "dziada z tiko" ale sam miałem kilka razy sytuację, że po oślepieniu przez słońce jedzie się na czuja, bo zanim oczy się dostosują to można przejechać te kilka metrów...
Komentarze (342)
najlepsze
@retrobajery: prawko też
z przed kilku dni
Czarne blachy
Dziadek za kierownicą
To zła kombinacja
Poza tym kolega @Stragan ma rację - jak ktoś Ci się "zsynchronizuje" na sąsiednim pasie w martwej strefie to też go taranujesz zmieniając pas, bo nie widać w lusterku? Obowiązkiem kierowcy jest się tak gibać, żeby widzieć co znajduje się w martwych punktach.
Logiczne, że młodzi 20-40 lat będą mieli więcej stłuczek czy wypadków bo jeżdżą każdego dnia, a emeryci, którzy ledwo widzą i nie mają już refleksu, który powinni mieć wsiadając w auto jadą raz na tydzień albo miesiąc? xD
@sajmonm: A jakie to jest usprawiedliwienie?
Starzy ludzie powinni mieć badania co roku, czy jeszcze się nie zamienili w potencjalnych morderców za kółkiem. Nawet South Park poruszał ten temat: old people driving - odcinek - Grey Dawn
@AerandirNarsil: Nie ma czegoś takiego. :P
Emeryci powinni mieć komunikację za darmo, a opcję prowadzenia pojazdów tylko po przejściu badań okresowych.
Oczywiście cena badań powinna wynikać z wolnego rynku, a nie urzędowe 200 zł.
Myślę że takie okresowe badania to powinien mieć prawo przeprowadzać nawet lekarz pierwszego kontaktu po jakimś dodatkowym przeszkoleniu. Idziesz sobie zrobić coroczne badania krwi, to zostajesz 5 minut dłużej i masz pieczątkę, że autem też możesz jeździć.
Wymiana prawa jazdy nie powinna być konieczna. Jeżeli
Głosowałbym na Ciebie. Tacy ludzie powinni tworzyć przepisy.
A starszy pan właśnie zagwarantował sobie wagon kłopotów.
Komentarz usunięty przez moderatora