Od tureckiego zesłania do triumfów na Vuelcie, czyli niezwykłe losy...
Kiedy 24 sierpnia Tomasz Marczyński wygrywał swój pierwszy etap w wyścigu Vuelta a Espana, musiał mieć przynajmniej kilka gorzkich myśli w głowie. „Nie wierzyliście, że podniosę się po poważnej chorobie, a jednak dałem radę”. „Nie myśleliście, że wygrzebię się z trzeciej dywizji, a tu...
padre155 z- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz