Chciała wykosić konkurencję, a wyszło odwrotnie. Poparła przepisy, które...
...zarżnęły jej legendarne przedsiębiorstwo. Mimo wszystko pani Elżbieta, właścicielka jednej z najstarszych aptek w Poznaniu nie uważa, że to jej wina. Obarcza nią bezdusznych urzędników, z dziennikarzami nie chce już rozmawiać. – Widzę, co z tego wynika. Bo po prostu robicie państwo swoją politykę
nikto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
A znikną tylko te co nie mają wykupionych lokali i osoby im wynajmujące zwietrzą biznes i podniosą im tak ostro czynsz, że nie będą wstanie się utrzymać w biznesie.
Co to kuzwa za pomysl? A co zlego jest w dwoch aptekach obok siebie? Jaki to mialo sens poza oczywistym czyli brakiem rozwoju konkurencji?
#zdjecieposzkodowanegotrzymajacegoprzedmiot