Świetny filmik, który pokazuje, że kolarstwo to sport zespołowy, oparty o strategię i wcale nie jest tak, że wystarczy najszybciej pedałować żeby wygrać. Bez dobrych partnerów żaden sprinter nie osiągnąłby sukcesu. Biorą na siebie rozprowadzenie, formują pociągi, męczą rywali narzucając tempo, rozbijają szyki przeciwnika no i na końcu robią miejsce swojemu człowiekowi, który wyskakuje im zza pleców i wygrywa.
A dlaczego rozpylacz niebieskiego odzyskiwal pierwsza pozycje po wkroczeniu bialych 1:55), skoro za chwile (2:15) opuszczal towarzystwo? Przeciez biali "rozbijaliby" powietrze...
Komentarze (87)
najlepsze
Przeciez biali "rozbijaliby" powietrze...