Uważajcie! Choroba zbiera coraz większe żniwo, a to dopiero początek sezonu
Borelioza zniszczyła jej życie. Odwrócili się od niej przyjaciele. Wmawiali, że jest hipochondryczką. W końcu zrobiła test na boreliozę. Okazało się, że była chora. Choć nie pamięta, by kiedykolwiek ugryzł ją kleszcz.
Cristiano11 z- #
- #
- #
- 196
- Odpowiedz
Komentarze (196)
najlepsze
W załączniku obrazek na dowód. No chyba że Suwałki są cieplejsze zimą niż Zielona Góra...
@awcalezenie: Ta... Wyszedłem na działce w trawę, wróciłem z kilkoma kleszczami chodzącymi mi po nogach.
Spokojnie... Nie popadajmy w psychozę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Będę to sobie powtarzać.
Jeden mały s------l(kleszcz, nie leśnik) s-------i wam zdrowie do końca życie.
To jest jak rosyjska ruletka.
Powiem tak . . . chodzę tylko udeptanymi ścieżkami, jak dotknę trawy to ootrzepuję nogawki spodni, żadnego szczania w krzakach, itp.
@Boipuso: potwierdzam
@elim: zmień lekarza, mnie ugryzł kleszcz, usunąłem go po niespełna 2 godzinach od ukąszenia, rumienia nie miałem, na boreliozę zachorowałem...
Z komentarza pod artykułem:
"Bardzo skuteczną metodą jest wysypywanie "mysich pałeczek" z DDT na polach i łąkach. Te pałeczki są idealnym materiałem na gniazda gryzoni a myszy i szczury są najważniejszym żywicielem kleszczy, gdyż występują powszechnie nawet w miastach. Metoda jest bezpieczna, gdyż DDT nie wydostaje się poza pałeczkę i zwalcza tylko owady występujące w gniazdach gryzoni. Podobnych metod o udowodnionej i
O
No przyjaciele po huju, w sumie to dobrze że się odwrócili, przynajmniej nie trzeba się zadawać z nieszczerymi ludźmi.
No chyba że obce dla ciebie jest pojęcie prawdziwej przyjaźni, i nie mam tu na myśli znajomości.
Zresztą w tym przypadku okazało się że babka nie zmyślała, coś jej rzeczywiście dolegało. Sytuacja pokazała, że otaczała się po prostu chujami.
Zgodnie z przysłowiem:
@dawkus:
Musisz zaeksperymentować. Spróbuj np. na trzeźwo. Wiem, wiem.. będzie ciężko ale dla nauki raz można się poświęcić.