Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów: "w 2017 r. nie ruszymy kwoty wolnej"

Czyli kolejny przykład na to jak wyborcy dali się omamić obietnicami bez pokrycia... Wywiad Dziennika Gazeta Prawna

[Xianist]

Przypominam słowa pewnego polityka: "Nie dajcie sobie państwo wmówić, że nie da się podwyższyć kwoty wolnej od podatku" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pawu1on]

@Xianist: Pewnie jakiś lewak, neoliberał z UW!

[Wykoppeel1230]

@Xianist: Zastanawia mnie jakie trzeba mieć zdanie o intelekcie swoich wyborców żeby bez oporów pluć im prosto w twarz, a potem mowic ze pada deszcz i jeszcze być pewnym ze i tak zagłosują xd

[d.....j]

Klasyk

[d.....j]

A tu sam Kowalczyk o podwyżce kwoty wolnej od 1 stycznia 2017 r.

[Mr--A-Veed]

@rafalu90: Wykop Face to by był, gdyby takie coś w rządzie powiedział Korwin. W przypadku PiS-u to wiadomo było, że to socjaliści.

[mathix]

@Mr--A-Veed: Przecież wykopki zdradziły Krula i kochają lewacki PiS.

[Xianist]

@centryfuga Dlaczego zakopałeś jako informacja nieprawdziwa?

[Xianist]

@centryfuga: ale gdzie tu masz informacje nieprawdziwą? Opis odnosi się do 2017 i jest prawdziwy.

[adi2131]

@centryfuga: Było

Ale już dzisiaj chcę powiedzieć, co przede wszystkim zrobimy w czasie pierwszych stu dni naszych rządów. […] Po trzecie, podniesienie do ośmiu tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku

[I.....r]

Nie sa w stanie spelnic tej obietnicy, bo musza spiac budzet. Nie cieszy tylko brak rozsadku, bo zamiast zajmowac sie rozwojem rzad i MF od miesiecy glowkuja jak zwiekszyc wplywy do budzetu o 20 mld.

[devs]

@Internet_the_explorer: bo zaczęli od d--y wprowadzać te reformy. Mogli olać 500+ i podwyższyć kwotę wolną w pierwszej połowie kadencji albo dać 500, ale tylko potrzebującym (samotnym matkom, ojcom, rodzinom poniżej określonego progu dochodowego, nawet na zasiłku), a nie k---a każdemu. Teraz mają dylemat, bo wiedzą, że jak zaczną ruszać VAT czy dochodowy przed wyborami to będzie po nich jeszcze w trakcie kadencji. No więc co robią? To co każdy rząd

[t.....n]

albo dać 500, ale tylko potrzebującym (samotnym matkom, ojcom, rodzinom poniżej określonego progu dochodowego, nawet na zasiłku), a nie k---a każdemu.

@devs: Przecież to by miało taki sam efekt. Co by zabrali ludziom, to by się zwróciło. Kasa na urzędników musiałaby być taka sama i niecnierobiąca patola miałaby pieniądze. Dla pracujących nie miałoby to większej różnicy część zapłaciłaby trochę więcej niż dostała zasiłku, część mniej.

[Radagast]

Że też Polacy nie są w stanie wyłonić polityków, którzy by dobro obywateli stawiali ponad swoje partyjne interesy. Wybieramy jak nie złodziei, to żądnych władzy cymbałów.

Podwyżka kwoty wolnej jest najważniejszą i najlepszą reformą jaką można przeprowadzić, bo skutecznie zmniejsza wpływy budżetowe, zmuszając rząd do oszczędności, zmniejszania zadłużenia i podnoszenia wydajności. To matka wszystkich reform.

Jednocześnie dzięki kwocie wolnej ludzie zarabiający minimalne wynagrodzenie nie muszą oddawać ani złotówki na podatki, mają większą motywację do pracy i podnoszenia kwalifikacji. Rośnie też konsumpcja, którą przecież napędzają nie najbogatsi, a całe społeczeństwo. Drobne biznesiki przykładowego pana Kazia i dwóch kolegów mogą łatwiej przetrwać, bo mają znacznie więcej klientów. Powstają tysiące takich mikro-firm. Bezrobocie spada. Z czasem niektóre z tych firm odnoszą spektakularny sukces, zatrudniają setki i tysiące ludzi.

Prawdziwymi

[zigibombes]

@Radagast: PIS kupił ludzi za te 500+ i niechęc wpuszczania muslimów do Polski, reszta jak do tej pory. Zadłużanie Państwa, obsadzanie stołków swoimi, niechęc do reform, bo jakieś grupy zawodowe bedą trąbić na larum i władza może być zagrożona. By obnizać podatki trzeba ciąć wydatki, madrze wydawać pieniądze, wprowadzać reformy. NIE MA NA TO SZANS. Co najwyżej będą jakieś krzykliwy korekty, które fajnie będą wyglądać na sloganach, a w szczegółach

[Radagast]

@graf_zero: Wspomożenie polskich rodzin było potrzebne i coś na kształt 500+ również. Ale zamiast szkodliwej kasy do ręki powinna być zachęcająca do pracy (i wychodzenia z szarej strefy) ulga podatkowa, rozliczana przez Urząd Skarbowy i pracodawcę (nie potrzeba dodatkowych urzędników). A dla bezrobotnych specjalny program, w którym obok pomocy socjalnej byłaby jakaś forma podnoszenia kwalifikacji, pomocy w znalezieniu pracy. Pół ryby i wędka, zamiast całej ryby.

Ulga podatkowa jest także bez porównania bezpieczniejsza dla budżetu, bo po prostu posiadacz takiej ulgi musi wcześniej zarobić na nią własną pracą. Państwo taką osobę nie tyle finansuje, co nie ściąga z niej jej podatkowego haraczu, pozwala jej zatrzymać wypracowany dochód.

Wydatki sztywne takie jak pisowe 500+ są cholernie niebezpieczne dla budżetu, o czym PIS się wkrótce przekona. Nadziei że jednak zmądrzeją nie mam. Do pisowych elit pasuje polskie powiedzenie "że i przed szkodą i po

[p.....e]

@centryfuga: o s-------n, ze 4 złote na tym znalezisku zarobił

[0007]

Po co podwyżka kwoty wolnej jak można budować pomniki smoleńskie?

[mistrz_tekkena]

Kwota wolna? A na co to komu?? Brajan%Dżesika 500+ to sie liczy!

[P.....n]

Dla ciemnoty PISowskiej by lepiej się poczuła: Polski rząd nie może obecnie zwiększyć kwoty wolnej od podatku, bo nie wiedział, że PO tyle nakradło na złote mercedesy :(