Proponują, by zwiększyć dopuszczalne minimum stężenia alkoholu we krwi.
Do ministerstwa infrastruktury trafia projekt zmian w przepisach, które mają zwiększyć limity dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi kierowców.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 242
- Odpowiedz
Komentarze (242)
najlepsze
@nieczytelny:
Kierowca niewyspany jest dużo mniej sprawny psychofizycznie niż kierowca, który wcześniej porządnie się wyspał. Jeśli więc uważasz, że jazda nawet na małym zmęczeniu jest ok to mam nadzieję, że
o ile lemingi nie podniosą lamentu, że zaraz pijani bedo jeździć i się śmiać milicjantom w twarz!
Przypominam, 0,02 promila to skutek wypicia prze 80 kg mężczyznę SZKLANKI 250 ml PIWA 5%.
@Luczexx: Tyle, że za 0,02 promila policja nic ci nie zrobi (a i tyle to będziesz miał po zjedzeniu cukierka „z wódką”, a nie po wypiciu szklanki piwa). Graniczne jest 0,2, a nie 0,02.
Marzę abym nie musiał się spinać jadąc do pracy po wczorajszym grillu, albo po obiedzie do którego wypiłem małe piwo. Oczywiście bliżej mi do alkoholika aniżeli abstynenta, ale nie jeżdżę nigdy po alkoholu, chociaż bardzo się z alkoholem lubimy. Niemniej ocena ta opiera się tylko na moim samopoczuciu, alkomat kiedyś miałem ale szlag go trafił, poza tym i tak nie było gwarancji, że pokazuje poprawnie.
Z mojego doświadczenia
Plus za
Wkurza
Żebyś sobie wiedział.
Mam bardzo dobry przypadek z mojego życia.
W 2004r wpadł do mnie kumpel, jak to się mawiało "po sumie".
Nie muszę, od bardzo dawna mieszkam w kraju z normalnym limitem i nie muszę się zastanawiać czy stracę uprawnienia.
W krajach po komunistycznych jesteś pijany, ale w krajach tzw Europy zachodniej nie.
No i kto ma rację?
@ziatek: W trakcie doby kulminacyjny jest przedział pomiędzy 16.00 a 23.00. W 2015 roku w godzinach tych osoby pod działaniem alkoholu uczestniczyły w 1 687 wypadkach, co stanowi 53,9% wszystkich wypadków z ich udziałem. Zginęło w nich 241 osób (59,2%), a ranne zostały 1 833 osoby (49,3%). Rozkład godzinowy wypadków z ich udziałem pokrywa się z ogólną tendencją występowania.
A co do zmian - nie przejda, bo zaden rzad nie pozwoli sobie przypiac latki, ze wpuszcza pijanych kierowcow na drogi.
Rzad dalby sobie przypiac latke pro wolnosciowego i ludzkiego.
@trustME: 1. ofiarami pijanych kierowców są też inni użytkownicy dróg (piesi, rowerzyści, kierowcy, pasażerowie)
2. gdyby polityka w Polsce opierała się o lewackie dane - evidence-based policy to należałoby prawdopodobnie (po przeprowadzeniu badań, bo Policja nie zbiera takich statystyk) podwyższyć próg do 0,5 ‰ - ale w Polsce nie uprawia się takiej polityki
3. Niestety dla wielu "miszczuf" kierownicy to samo spotkałoby ogranicznia prędkości -
Cukierki "Wiśnie w likierze" zawierają 6% alkoholu (źródło). Nie ma informacji, ile waży jeden cukierek, ale typowo cukierki ważą 15-25 gramów, więc przyjmijmy 20g. Przyjmując gęstość alkoholu równą w przybliżeniu gęstości wody, oznacza to,
"Nie nie mam świadomości, dmuchne w alkomat pokaże dopuszczalny limit a nie będę sobie zdawał sprawy że jestem dużo mniej sprawny niż całkowicie trzeźwy. Zaufam ustawodawcy i będę stwarzał zagrożenie."
Jarek nie obrażaj się ale to znaczy, że jesteś kompletnym debilem i nie powinieneś wcale jeździć.
a tak