@YouCann: To jak ktoś starszy wskoczy w ogień, to mam go za to pochwalić? Na budowie nieraz widziałem śmiejących się z młodszych pracowników Januszy, a potem stare wygi ucinały sobie palce piłami i to nie przypadkowo, a z głupoty i lenistwa.
ZAKOP... Niech nikt nie próbuje tego robić, kijek pęknie i można nadziać się niefortunnie twarzą na złamany kij... Dla tego pana należy się mocny plaskasz w czoło na otrzeźwienie.
Facet jest umięśniony ale dość lekki więc jeszcze nie miał wypadku przy tym... Taki kijaszek od miotły wystarczy, żeby miał sęka w połowie, a może pęknąć na ostro, a przy upadku wbić się ćwiczącemu w szyję, albo w twarz - usta, nos, oczy... Makabra jest możliwa. Ale sam pomysł na ćwiczenie świetny, ale z przyrządem 100% pewnym, a nie z kijaszkiem od miotły.
Komentarze (76)
najlepsze
@ziobro2:
Dla tego pana należy się mocny plaskasz w czoło na otrzeźwienie.
Taki kijaszek od miotły wystarczy, żeby miał sęka w połowie, a może pęknąć na ostro, a przy upadku wbić się ćwiczącemu w szyję, albo w twarz - usta, nos, oczy... Makabra jest możliwa.
Ale sam pomysł na ćwiczenie świetny, ale z przyrządem 100% pewnym, a nie z kijaszkiem od miotły.