@lechwalesa: ideał sięgnął bruku. tym razem oficjalnie i w sposób nie do zakwestionowania. Skoro są własnoręczne kwity na ciebie, że donosisz i bierzesz za to pieniądze, to właśnie rozmieniłeś się na drobne. a wystarczyło się w 1995 po przegranych wyborach przyznać, wytłumaczyć, że trzeba było jakoś działać.
#!$%@? mać - minęło 20 LAT od kiedy nie jesteś aktywnym politykiem i mogłeś wybronić swój honor oraz honor Solidarności. Teraz następne pokolenia będą
@pretzelazny: albowiem jak pisał Cat-Mackiewicz (cytuję z pamięci): Polacy nie rozumieją, że w czasie dobrej koniunktury trzeba zabezpieczyć się przed złą koniunkturą.
@pretzelazny: Tylko gdyby się przyznał od razu do głębokiej współpracy, wtedy nie byłoby jeszcze 20 lat bujania sie na opinii "legendy Solidarności". Ominęłyby go wyjazdy do Chile, wakacje w Miami, wykłady za grubą kasę, "imieniny u Wałęsy", kąpiele gorące w Arłamowie itd. 8]
Miałeś wszelkie możliwe narzędzia i argumenty ku temu żeby stać się nie tylko legendą "S" ale w ogóle turbo Polakiem. Miałeś trochę sprytu i sporo bezczelności i przy całym swoim ego, przy tym jak ciągle powtarzasz, że jesteś królem świata, nie uwierzyłeś, że jesteś w stanie przyznać się do współpracy i pójść dalej, jeszcze raz wydymać komunistów.
@lechwalesa oczekujemy przeprosin i zakończenie tych kłamstw, które zatruły ostatnie ćwierćwiecze. Gdybyś to zrobił dawno można byłoby Cię oceniać pozytywnie. Teraz pozostaniesz zakłamanym donosicielem, którego SBcy trzymali na krótkiej smyczy.
@zwirz: Ale to nie żadna nowość że miały wpływ teczki ale i też że okrągły stół był niczym innym jak dogadaniem się z komuchami... w końcu okragłe stoły na tym polegają... pewnie jednym z warunków było że my wam władzę oddamy a wy nas lustrowac za mocno nie będziecie. Pytanie pozostaje jednak jedno: Co by było lepsze... czy to co zrobiono czyli pokojowo dogadać się z komuchami, czy dalej tkwienie w
@perlikont: Jakie tkwienie, jaka walka zbrojna - jedyną siłą jaka utrzymywała do lat 80 rządy komunistów była obawa przed interwencją ZSRR a pod koniec lat 80 było już jasne, że ZSRR interweniować nie jest już w stanie. W takiej sytuacji tylko haki jakie zbierano przez lata na działaczy opozycyjnych były gwarantem nietykalności odchodzącej władzy. Jakoś i bez okrągłych stołów obyło się bez krwawych rewolucji w innych krajach bloku wschodniego.
Liczycie, że Lech się przyzna? Przecież On będzie walił gadkę pt. To są wszystko sfabrykowane dokumenty i pomówienia, a wszyscy, którzy mówią, że współpracowałem zostaną przeze mnie do sądu pozwani. Hehe, a może tym razem wreszcie zakończy się sprawę TW Bolka?
@bon_jovi: No i co on ugra w sądzie skoro są na niego tak mocne kwity, tylko się skompromituje, to zresztą potrafi robić najlepiej, wystarczy przejrzeć Wykop.
Komentarze (113)
najlepsze
#!$%@? mać - minęło 20 LAT od kiedy nie jesteś aktywnym politykiem i mogłeś wybronić swój honor oraz honor Solidarności. Teraz następne pokolenia będą
Miałeś wszelkie możliwe narzędzia i argumenty ku temu żeby stać się nie tylko legendą "S" ale w ogóle turbo Polakiem.
Miałeś trochę sprytu i sporo bezczelności i przy całym swoim ego, przy tym jak ciągle powtarzasz, że jesteś królem świata, nie uwierzyłeś, że jesteś w stanie przyznać się do współpracy i pójść dalej, jeszcze raz wydymać komunistów.
No to teraz pij to piwo.
Pytanie pozostaje jednak jedno: Co by było lepsze... czy to co zrobiono czyli pokojowo dogadać się z komuchami, czy dalej tkwienie w