List otwarty do Pani Rzecznik Straży Miejskiej w Warszawie - P. Moniki Niżniak
Ponieważ jedyne stanowisko jakie zajęła straż miejska w Warszawie w sprawie mojego pobicia przez jej funkcjonariuszy dnia 15 lutego 2016 to żalenie, że nie zgłosiłem skargi u ich kolegów z pracy - innych funkcjonariuszy, ODPOWIADAM. SPOILER ALERT: zapowiadam walkę o referendum!
mrhide z- #
- #
- #
- #
- 102
- Odpowiedz
Komentarze (102)
najlepsze
Moim zdaniem co innego dostać w------l od dwóch sebixów, a co innego dostać w------l od dwóch sebixów w mundurach i z odznakami. O ile dwóch sebixów dało by się jeszcze odstraszyć jakimś gazem albo nawet bronią palną (gdyby ją posiadał),
Załączam filmik jako dowód w sprawie:
bo faktycznie cała początkowo oczywista sprawa nabiera coraz większego smrodku
Komentarz usunięty przez moderatora
Już trąbią o tym w TVP info :)
Jednym słowem to zupełnie przypadkowe losowe zdarzenie zapoczątkowane przez dwóch złych Strażników Miejskich bezczelnie zajmujących 3 miejsca parkingowe o niespełna drugiej w nocy było niczym cudowny dar od losu czyż
Jestem pewien że Pan Z Wielkim Ego naszczekał cwelom w mundurach, ci go pokazowo przyziemili, skuli i wrzucili do radiowozu, po drodze pewnie poszedł jakiś gaz, kazali podpisać mandat o utrudnianiu działań (nie mówię że nie przekroczyli uprawnień, bo przekroczyli je
Mam nadzieję, że jeśli potwierdzi się twoja wersja, strażnicy zostaną pociągnięci do pełnej odpowiedzialności. Ale jeśli okaże się, że z jakichś względów podkolorowałeś całą historię to prokurator dopilnuje, żebyś również ty poniósł tego konsekwencje. Bo jak na razie jest medialna histeria, którą rozpętałeś z o niczym nie świadczącymi
Rzekomy poszkodowany miał doświadczyć noc wcześniej jakichś nieprzyjemności ze strony policjantów. Uczestnictwo zwykłego, niewadzącemu nikomu obywatela w niejasnych zajściach dwie noce z rzędu (pierwszym razem z policją, drugim razem ze strażą miejską) wydaje się mało prawdopodobne. Paweł na osiedlowego "sebixa" nam nie wygląda. Nagranie na którym zaczyna przepraszać i wzywać pomocy też przeczy "sebixowemu" usposobieniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Otóż może być tak, że Paweł Surgiel po prostu chce zarobić. Jak? Cała sprawa byłaby z góry obmyślona. Miałaby na celu wywołanie takich zajść ze strażnikami, które kończyłyby się poważnymi oskarżeniami, ale nie dającymi się w pełni udowodnić. I tu pojawia się możliwość uzasadnienia dla pewnego rozwiązania, które rozwiewałoby wątpliwości w podobnych zdarzeniach, a na którym można zarobić ładne
Nie zaglądałem w te jego firmy IT, ale jak są powiązane z przetwarzaniem video, to coś może być na rzeczy :)
A btw. koncepcja okamerkowania służb jest świetna.
Na twarzy nawet jednej ryski nie widzę a powinna być i to nie jedna, jeżeli leciały buty po zębach.
Ukradli 500 a potem się okazuje że to mandat.
Powiem szczerze że pierwsza moja reakcja to 100% uwierzyłem w tą historię i byłem