@mirek_anon: Chybaś pomylił przyczynę i efekt. Wątpię aby komuś nawet codzienna masturbacja przeszkadzała w funkcjonowaniu tak jak Tobie. Brzmi to trochę na depresję... Może problem nie leży w tym że się masturbujesz ale jak się masturbujesz. Normalnie wystarcza 3-10 minut, ale jak Tobie potrzeba 2-3 godzin dziennie to masz problem...
@mirek_anon: Po pierwsze i ostatnie- PSYCHOTERAPIA. Najpierw pójdź do psychiatry (dostaniesz się do niego bez skierowania, na NFZ), opisz swój problem i powiedz że chciałbyś skierowanie do psychologa. Psychiatrzy dają takie skierowania na prośbę pacjenta w każdym przypadku, nie słyszałem jeszcze by któryś odmówił. Jak dostaniesz skierowanie, to dostaniesz też najprawdopodobniej adres do konkretnej poradni itd. Wszystko w ramach NFZ. Nie szukaj pomocy na portalu ze śmiesznymi obrazkami, udaj się tam
1. Odwiedź stronę Your Brain On Porn, przeczytaj sobie wszystko od deski do deski - od dzisiaj to jest twoja biblia.
2. Uświadom sobie, że jesteś narkomanem i musisz pójść na odwyk i odciąć się zupełnie od porno i masturbacji.
3. Zmień myślenie. Nie: "przez 30 dni nie oglądam porno", tylko "nigdy więcej nie obejrzę porno". To nie jest chwilowe odstawienie, po prostu z tym kończysz, usuwasz ten syf ze swojego życia
@Fighting_Irish: nie no #!$%@? prozac ratunkiem na wszystko. @mirek_anon: nie daj sobie wcisnąć rzadnych prochów, to jak leczenie heroinisty metadonem. Zamulasz mózg poprostu czyms innym. #!$%@? sie w depresje po prozacu i za pol roku wrzucisz post ze chcesz wyjsc z depresji. Najlepiej opisała to @whiteglove i do tego sie zastosuj.
@WasylSpalinov: tym, że przy porno bardzo gwałtownie aktywuje się ośrodek nagrody w mózgu. Na ekranie co chwilę widać nowe kobiety i mózg jest oszukiwany - myśli, że uprawia seks z wieloma partnerkami, jest bardzo pobudzony, mówi "jeszcze, jeszcze!",dlatego nikt nie ogląda pornosow do końca tylko włącza następny, bo kolejne bodźce stymulują ośrodek nagrody. Przy orgazmie następuje wyrzut dopaminy i człowiek czuje się dużo bardziej wykończony niż po seksie, bo w rzeczywistości
Idź do psychiatry po wiedzę i prochy na spadek libido, samemu trudno będzie Ci przerwać taki ciąg. Szukanie pomocy na wykopie z takim problemem to jak szukanie osób do wspólnej modlitwy na karachanie.
@mirek_anon Też założyłem nowe konto, ciężko się szczerze wypowiedzieć pod nazwiskiem. Po pierwsze, wiem o czym piszesz. Pornografię od lat oglądam, od niedawna również uploaduję. Mam z nią do czynienia na co dzień. Po drugie, czytając całą Twoją wypowiedź odniosłem wrażenie, że pornografia w Twoim wypadku może być... kozłem ofiarnym. Tak, to ona odpowiada za zmiany cyklu i jakości snu, zaburzenia apetytu czy problemy w normalnym życiu seksualnym, ale... Tylko to. Tymczasem
@rotero: czy ja napisałem, że psycholog wypisze receptę? Napisałem że podejmie decyzję czy w ogóle do psychiatry jest sens faceta kierować. Psychiatrzy to niestety często rutyniarze działający na zasadzie "jak już przyszedł to mu coś przepiszę" i pakują jak leci, najczęściej fluo- i paroksetynę. Pal sześć jak przepiszą 10mg bo to praktycznie homeopatia, ale jak dowalą mu 40mg to następny orgazm osiągnie w 2019. To oczywiście tylko przykład, leków i konsekwencji
Ja mam inny problem - NIE MAM DO CZEGO FAPAĆ. Jeszcze jak chodziłem do szkoły, to zawsze znalazła się jakaś "pamięciówka" w postaci uczennicy na korytarzu, bądź ładnej nauczycielki, a teraz nic. Do pornolów nie mogę tego robić... To jest dramat #!$%@?.
@Menzo: Bo po prostu mnie to nie podnieca, czegoś brakuje. Muszę popatrzeć sobie na kogoś w realu. Posłuchać jej głosu, poczuć zapach perfum. Gdy przychodziłem ze szkoły, to od razu pod kołderkę i wyobrażałem sobie, co z nią robię. Kochamy się, rozmawiamy o seksie, a dalej fap fap fap... i wiesz co. ( ͡°͜ʖ͡°) Teraz jeszcze używam starych pamięciówek, ale czas robi swoje. Już nie
Komentarze (434)
najlepsze
Nie szukaj pomocy na portalu ze śmiesznymi obrazkami, udaj się tam
2. Uświadom sobie, że jesteś narkomanem i musisz pójść na odwyk i odciąć się zupełnie od porno i masturbacji.
3. Zmień myślenie. Nie: "przez 30 dni nie oglądam porno", tylko "nigdy więcej nie obejrzę porno". To nie jest chwilowe odstawienie, po prostu z tym kończysz, usuwasz ten syf ze swojego życia
@mirek_anon: nie daj sobie wcisnąć rzadnych prochów, to jak leczenie heroinisty metadonem. Zamulasz mózg poprostu czyms innym. #!$%@? sie w depresje po prozacu i za pol roku wrzucisz post ze chcesz wyjsc z depresji.
Najlepiej opisała to @whiteglove i do tego sie zastosuj.
nie mogło tego zabraknąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_n53VkydpzNBVLd6BfDXdUqty24bbq3X7.jpg
PobierzSzukanie pomocy na wykopie z takim problemem to jak szukanie osób do wspólnej modlitwy na karachanie.
@rotero: ale przeciez tam moga byc satanisci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po pierwsze, wiem o czym piszesz. Pornografię od lat oglądam, od niedawna również uploaduję. Mam z nią do czynienia na co dzień.
Po drugie, czytając całą Twoją wypowiedź odniosłem wrażenie, że pornografia w Twoim wypadku może być... kozłem ofiarnym. Tak, to ona odpowiada za zmiany cyklu i jakości snu, zaburzenia apetytu czy problemy w normalnym życiu seksualnym, ale... Tylko to. Tymczasem
źródło: comment_Bu3vWtdGuYUdkQyr9TKaRihWmBc42IZm.jpg
PobierzZawiera treści NSFW
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
źródło: comment_yyxsG8yltunAJoAzKLws2WUgSBkWA2NX.jpg
Pobierz