The organisers will not ask the boy’s family to pay for the restoration costs, according to Focus Taiwan news. It said the exhibition organiser, Sun Chi-hsuan, said the boy was very nervous but should not be blamed and the painting, part of a private collection, was insured.
A ja bym chciał zobaczyć ten obraz, skoro plama na płótnie kosztuje czasem ładnych parę baniek, to jak musi wyglądać takie byle co za zaledwie półtora..? ;)
Chłopak nie dość że niczym się jeszcze nie przysłużył społeczeństwu to jeszcze wyrządził (oczywiście nieumyślnie ale wyrządził) stratę wartości 1,5 miliona. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Artysta89: To że jakiś frajer zapłacił za obraz 1,5mln to nie znaczy że tyle jest wart obraz. Jest wart tyle za ile ktoś by chciał go kupić teraz - przed wypadkiem, a nie wiadomo jaką cenę by uzyskał na aukcji
Widzę, że piszecie tu o ubezpieczeniu, ja jestem ciekawy, jaka firma ubezpieczyła taki drogi obraz wystawiany w muzeum, nie wymagając zabezpieczenia go dodatkową szybą ochronną.
O jejku jejku, też mi dramat, poczekajmy kilkadziesiąt lat a zobaczycie że to wydarzenie doda do wartości tego obrazu jakieś pół miliona. Dziś widzimy incydent że ktoś zniszczył, w przyszłości będą ten dzień wspominać, nawet w danych historycznych tego obrazu będzie wspomniane że został "uszkodzony" przez......... no właśnie, może ten dzieciak w przyszłości będzie kimś ważny, istotnym. Mało warte są obrazy które nie noszą na sobie "blizn" :).
@syn-jutrzenki: Jakie rzeczy niby zyskały na wartości dzięki uszkodzeniom? Dodatkowe pytanie, które z tych rzeczy zostały uszkodzone przez jakiegoś dzieciaka, a nie w czasie np. wojny.
obraz miał wysoką wartość chyba tylko ze względu na wiek i to że ktoś tyle za niego dał, bo sam temat i wartość kulturalna tego co przedstawiał była na poziomie absolwenta asp
Jeżeli nie miał ubezpieczenia, który pokrywałby koszty zniszczenia, to on (oraz jego rodzice, jako opiekunowie, ponoszący odpowiedzialność) powinni zostać sprzedani do niewoli wraz z całym dobytkiem, żeby oddać dług
Tak naprawdę to w prawie karnym jest to art. 1 §1 KK ( ͡°͜ʖ͡°) Odpowiedzialności karnej podlega ten kto dopuścił się czynu zabronionego[...] Tutaj nie ma czynu a tym bardziej czynu zabronionego.
Dlaczego nie ma czynu? Pozwoliłem sobie wkleić Ci link do małej ściągi, która rozwieje Twoje wątpliwości.
Grubasek zamiast szybko #!$%@?ć i udawać głupa to się jeszcze tam idiotycznie stoi i sie patrzy, małe, nieporadne, grube, wychowane przez popkulturę, mcdonalda i coca-colę którą trzyma w grubej łapci
@steve__mcqueen: Powodzenia ze #!$%@? z muzeum w którym masz wiele kamer i bez problemu da się ciebie zidentyfikować. Poza tym, to według artykułu z powiązanych, to nic mu za to nie zrobili. Nie musi płacić za renowacje.
Rodzice powinni byc obciazeni kosztami. Warto wiedziec, zewiekszosc obrazow to depozyty prywatnych ludzi. Ubezpieczyciel powinien sciagac pieniadze od rodziny chlopaka.
@mistrz_tekkena: Jeżeli upublicznia się wartościową rzecz powinno się zadbać o jej właściwe zabezpieczenie właśnie przed takimi wypadkami. A gdyby jeden ze zwiedzających nagle zasłabł i upadł na obraz to też ma płacić bo "trzeba brać odpowiedzialność za to co się zrobiło". Nie wiem czy przedawkowałeś Korwina czy o co Ci chodzi
Komentarze (180)
najlepsze
Powinien ich po stopach całować :)
Podziękował
@highlander: Czy ja wiem. Mógł być też tyle warty, bo namalował go ktoś sławny.
Tak naprawdę to w prawie karnym jest to art. 1 §1 KK ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpowiedzialności karnej podlega ten kto dopuścił się czynu zabronionego[...]
Tutaj nie ma czynu a tym bardziej czynu zabronionego.
Dlaczego nie ma czynu? Pozwoliłem sobie wkleić Ci link do małej ściągi, która rozwieje Twoje wątpliwości.
http://www.eduteka.pl/doc/wyjasnij-pojecie-czynu-w-prawie-karnym
@steve__mcqueen: Powodzenia ze #!$%@? z muzeum w którym masz wiele kamer i bez problemu da się ciebie zidentyfikować. Poza tym, to według artykułu z powiązanych, to nic mu za to nie zrobili. Nie musi płacić za renowacje.
Nie wiem czy przedawkowałeś Korwina czy o co Ci chodzi