@zi3lony: Dokładnie. Jak chce filmowac, to niech jedzie OBOK trasy, a nie na trasie. Może dla filmującego niekulturalnymi są sprowokowani biegacze, ale jak dla mnie to właśnie filmujący okazał się prostakiem, dla którego lepsze miejsce do filmowania jest najwazniejsze.
Tym się różni zawodowstwo od amatorki. Zawodowi nie są wybijani z rytmu, po prostu robią swoje. Zobacz co się dziej na Tour de France gdzie często kolarze omijają kibiców, albo mają sytuacje konfliktowe z kamerą na motocyklu - ale oni to zawodowcy. Na amatora ktoś krzywo spojrzy i go
Ci co nie biegają nie wiedzą jak takie coś może być wkurzające, kobitka nie przebierała w słowach bo nie ma na to czasu. Powiecie, kultura, a ja wam powiem, że miała go jeszcze przeprosić?
"biegnie dziś na trasie" hahahahaha To że dostał #!$%@? to pikuś, nawet i dobrze! Meritum jest całkiem inne, oni chcieli wcisnąć ludziom kit że ten operator biednie hahahah
maraton maratonem, sam biegam i popieram takie dbanie o zdrowie, ale do #!$%@? nędzy, wczoraj o 16-18 nie mogłem przejechać na prawą stronę Wisły, bo "maraton" (pomniejsze biegi, ale w ramach Orlenu), jeden most spalony, a dwa kolejne zablokowane bo jakiś geniusz wyznaczył trasę od centrum do Narodowego. Musiałem spod Śląsko-Dąbrowskiego (nie wpuszczali z Powiśla) wrócić się i pojechać do Siekierkowskiego :P Poniatowski oczywiście stał (zero ruchu). Dzisiaj podobnie. Naprawdę, nie ma
@FDM33: myślałem że Wy tam w stolicy już się przyzwyczailiście, że w samochodzie głównie się stoi nie jedzie? ;) Z mojej perspektywy - bieganie po głównych ulicach Warszawy było świetną przygodą, a że takie biegi zawsze robi się w niedzielę, to macie wtedy taki "mały poniedziałek" ;)
Komentarze (91)
najlepsze
źródło: comment_sMPuG24OrzmJgAD47ANfZW0iKkDZk2OE.jpg
Pobierz@zi3lony:
Tym się różni zawodowstwo od amatorki. Zawodowi nie są wybijani z rytmu, po prostu robią swoje. Zobacz co się dziej na Tour de France gdzie często kolarze omijają kibiców, albo mają sytuacje konfliktowe z kamerą na motocyklu - ale oni to zawodowcy. Na amatora ktoś krzywo spojrzy i go
@andrewt: a musiała w ogóle coś mówić?
biednie się poświęca słusznej sprawie ( ͡º ͜ʖ͡º) ! na rowerze
Z mojej perspektywy - bieganie po głównych ulicach Warszawy było świetną przygodą, a że takie biegi zawsze robi się w niedzielę, to macie wtedy taki "mały poniedziałek" ;)