Znowu??? Nie tak dawno było o usuwaniu kopii Linuxa na żadania jakiejś kancelarii prawnej pracującej dla Microsoftu - ale tamta firmę mozna było przynajmniej łatwo zidentyfikować i się z nia skontaktować. A tu jakis enigmatyczny DtecNet o którym nikt nic nie wie?
Co za idioci wyszukują te rzekomo "nielegalne" pliki, i dlaczego Chomik tak skwapliwie je usuwa na żądania tych idiotów nie sprawdziwszy, czy rzeczywiście są nielegalne?
Uprzedziłeś mnie ;) Na badziewnego Chomika jest tylko jeden sposób - nie używać go. W ogóle.
Są odpowiednikiem pasera, tylko takiego, który nigdy nie pójdzie siedzieć, ale sprzeda Ci kradziony towar i zadzwoni za 10 minut na pały. Przy czym oczywiście kasa zostaje u nich i nawet nie muszą jej prać.
W sumie jaki jest sens przesyłania i pobierania dystrybucji Linuksa? Najlepsze to jest chyba samo pobieranie - płacisz 3 zł. za transfer aby mieć system, choć w internecie znajdziesz go za darmo
@UrzadPracy: Bo za każde 100 mega pobrane od Ciebie są punkty które możesz później wykorzystać na ściąganie za darmo od innych. Ludzi wrzucają każdą głupotę byle dużo ważyła :)
@UrzadPracy: za pobieranie własnych plików nie płacisz. Chomikuj to głownie miejsce na kopie zapasowe - nieograniczone miejsce i nieograniczony transfer.
To jest k@%#a śmieszne, korporacje robią sobie co chcą i bez żadnych konsekwencji. Koleś powinien ich pozwać za to usunięcie pliku i wyliczyć sobie straty tą samą metodą co koncerny - ustalić cenę Debiana na $100.000, w końcu to świetny system, oszacować ilość potencjalnie sprzedanych egzemplarzy na 2.000.000 w końcu Debian ma sporo aktywnych użytkowników...
@pies_harry: po pierwsze - sprzedaje, po drugie wzorem koncernów medialnych dyskutujemy to o czsyto potencjalnej sprzedaży nie opartej na niczym innym jak tylko na głupawych mnożeniach liczby kopii i ceny za sztukę...
Dlatego GIMP nie może dogonić Photoshopa, a Linux Windowsa.
@pies_harry: gimp to inny target, ale w wyścigu Linux vs Windows to ci się chyba coś pomyliło... no chyba że masz na myśli tylko
Legalnie. Za darmo. Możesz też z torrentów, oczywiście legalnie.
Na Debianie nikt nie ponosi strat, wyłącznie zyski. Open Source to samograj. Jako że nie posiada jednego twórcy - to poszczególni twórcy korzystają z pracy innych twórców, tak że masz taki barter z wartością dodaną.
Zysk z Debiana nie pochodzi ze sprzedaży, powstaje z oszczędności kasy na komercyjnym oprogramowaniu. To od strony
Nie rozumiem skąd taki hejt tutaj. O ile chomikuj jest słaby do filmów/muzyki, to do polskich ebooków jest niezastąpiony. Preferuję ebook nad papier i zdarzało mi się ściągać pdf książek które nie mają ebooków (nawet mając papierową kopię)
Komentarze (95)
najlepsze
Co za idioci wyszukują te rzekomo "nielegalne" pliki, i dlaczego Chomik tak skwapliwie je usuwa na żądania tych idiotów nie sprawdziwszy, czy rzeczywiście są nielegalne?
- usuwaj darmowe, legalne pliki ISO dystrybucji Linuxa udostępnianych na jednej z wersji GPL.
- nie usuwaj filmów, gier, plików audio, plików PDF z czasopismami, e-booków, fontów, zdjęć etc.
Właściciele Chomikuj PL:
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak pobierać linuxa to tylko z oficjalnego kanału.
Uprzedziłeś mnie ;) Na badziewnego Chomika jest tylko jeden sposób - nie używać go. W ogóle.
Są odpowiednikiem pasera, tylko takiego, który nigdy nie pójdzie siedzieć, ale sprzeda Ci kradziony towar i zadzwoni za 10 minut na pały. Przy czym oczywiście kasa zostaje u nich i nawet nie muszą jej prać.
Nie nabijałbym kabzy takim szujom.
@pies_harry: po pierwsze - sprzedaje, po drugie wzorem koncernów medialnych dyskutujemy to o czsyto potencjalnej sprzedaży nie opartej na niczym innym jak tylko na głupawych mnożeniach liczby kopii i ceny za sztukę...
@pies_harry: gimp to inny target, ale w wyścigu Linux vs Windows to ci się chyba coś pomyliło... no chyba że masz na myśli tylko
Ale nikt nie sprzedaje Debiana. Debiana ściągasz stąd:
https://www.debian.org/CD/http-ftp/
Legalnie. Za darmo. Możesz też z torrentów, oczywiście legalnie.
Na Debianie nikt nie ponosi strat, wyłącznie zyski. Open Source to samograj. Jako że nie posiada jednego twórcy - to poszczególni twórcy korzystają z pracy innych twórców, tak że masz taki barter z wartością dodaną.
Zysk z Debiana nie pochodzi ze sprzedaży, powstaje z oszczędności kasy na komercyjnym oprogramowaniu. To od strony