Odnoszę wrażenie, że pomiędzy Ukrainą i Rosją dzieje się coś ciekawego. Reakcje niemieckiej dyplomacji sa bardzo wyważone, jakby ich celem było jedynie zaznaczenie swojej obecności - zgodnie z polityką regionalnego mocarstwa muszą sprawiać wrażenie państwa kontrolującego sytuację. Nasi politycy nagle ucichli i ograniczają się jedynie do komentowania wydarzeń na własnym podwórku, nie angażując się już tak bezpośrednio jak chociażby w czasie demonstracji na Majdanie. USA spokojnie obserwuje rozwój wypadków, przerzucając z bazy
@LibertyPrime: Do czasu uprawomocnienia wyników wyborów nie bęzie musiał prosić parlamentu o zgodę na niektóre rzeczy, jakie być może ma w planie zrobić. chociażby podpisanie jakiegoś układu z Rosją czy umowy międzynarodowej..
a i wynik wyborów w czasie wojny może być mocno nieprzewidywalny...
Komentarze (6)
najlepsze
a i wynik wyborów w czasie wojny może być mocno nieprzewidywalny...