@bozonhiggsa: ja jadam podobne śniadanie. Wrzucam na patelnie wczorajsze ziemniaki (jakoś smakują mi lepiej odsmażone na drugi dzień niż świeżo gotowane - podobnie z rosołem), do tego pokrojone wczorajsze mięso (jak nie ma to kiełbasa - kiełbasa zawsze jest), jakieś pieczareczki, cebulka, papryka. Generalnie wszystko co mam pod ręką. Odsmażam i posypuje losowymi przyprawami. A do picia cieplutki rosołek, albo pomidorowa w wielkim kuflu od piwa i gotowe
O co chodzi z tymi croissantami? Dlaczego nie zastępujemy tego słowa po prostu słowem "rogal/rogalik". Czy jeżeli jem croissanta to jestem bardziej glam niż biedne masy, które jedzą rogala? Podobnie ze słowem "donat/doughnat" bo przecież pączek czy oponka nie są takie łorldłajd. Mamy też "pastę" zamiast klusek/makaronów, "sandwiche" w subway zamiast kanapek, "foie gras" zamiast pasztetu strasburskiego itd. Aż tak bardzo chcemy ukryć
@evergreenoldboy: a ja właśnie uważam, że używanie słowa croisant jest poprawne, ponieważ to jest co innego niż rogalik z ciasta drożdżowego i może dojść do pomyłki przy zamówieniu. Chociaż ja tam obydwa uwielbiam.
@nierusz: Kiedyś oglądałem Gordona to mówił, że dobra jajecznica jest z masłem dodanym w trakcie bełtania jajek oraz stopniowa zdejmowana z ognia i ścinana na gorącej patelni. Zacząłem tak robić i faktycznie jest lepsza. Do tego obowiązkowo świeży chleb na zakwasie. Chociaż ja nie lubię tak rozbełtanej na jednolitą masę jak on robił.
@susi33: Po prostu oni jadają w innych porach i dla nich śniadanie to tylko taka "ranna przekąska" - coś bardziej jak nasz podwieczorek niż nasze śniadanie.
I to nie tylko u nich, bo w takiej Francji podobnie.
Komentarze (43)
najlepsze
Z boczkiem, pomidorem i serem, przyprawione ziołami prowansalskimi, ostrą papryką i pieprzem.
https://www.youtube.com/watch?v=IMmZY2sSuTY
I to nie tylko u nich, bo w takiej Francji podobnie.