Wzruszający gest złodzieja. Oddał matce zdjęcia dziecka
Rabuś włamał się do samochodu mieszkanki York w Wielkiej Brytanii i ukradł jej torebkę. Strata nie byłaby tak dotkliwa, gdyby nie znajdowała się w niej karta pamięci, na której zapisane było 500 zdjęć jej zmarłego w lutym dwumiesięcznego synka.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
@Singularity00:
Oczywiscie,ze czytalem. Ale Wy lykacie jak plikan rybe wszystko. York jest tez w Stanach. Styl pisania (kroj) jest taki jakiego uczy sie w stanach no i najwazniejsze. Format daty (miesiac/dzien/rok) ewidentnie wskazuje,ze notatke pisala osoba z US&A. Moze akurat mieszka w
Przykald totalnej ignoracji dziennikarskiej. No i łykania jak leci niektorych uzyszkodnikow wykopu.
http://www.nydailynews.com/news/national/thief-returns-stolen-pictures-pennsylvania-woman-dead-son-article-1.1821730
Imiona, nazwiska, miejsca macie.
Zreszta cala akcja jest bardzo podobna do amerykanskiego stylu bycia. Otwartego i generalnie "fajnego". Duzo ciezej o podoba akcje w Europie. U nich jest nawet cos takiego jak RAK (random act of kindness) gdzie robisz cos dobrego dla nieznajomego.
Zoba
o k!#@a stary xD
*zwrócą, czyli wrzucą do kosza w pociągowym kiblu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Tak czy inaczej fajnie, ze karta sie znalazla.
@wajdzik: to nie zrozumiesz :) po prostu robi się dużo zdjęć bo: ruszyło rączką, chyba się usmiechnęło, zrobiło siku w lewo, zrobiło siku w prawo itd