Dwie Polki uprowadzone w trakcie podróży dookoła świata
Taksówka w Tanzanii. Drzwi się blokują, dochodzi do nas, że zostałyśmy uprowadzone...Groźbą jesteśmy zmuszone do oddania im gotówki oraz podania prawidłowych numerów pin do naszych kart... Po około 2 godzinach przetrzymywania w samochodzie, porywacze pozwalają nam odejść.
luka-80 z- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
Za dużo ałdoru i riserczu a za mało przezorności i uwagi
konto B bez karty z caloscia kasy
brakuje kasy ? wplacamy z konta B na konto A.
zlodziejom oddajem karte porywaczom pin i jedyne co tracimy to kase z konta A.
jak sie dupiato ktos przygotowywuje do wycieczki to nich placi fycowe
niech sie ciesza ze zyja.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie oceniam tutaj Pań które się wybrały w podróż. Są dorosłe, wrócą, troszkę popracują ,a jak wyciągną wnioski to jeszcze dokończą to co zaczęły.
Jak mozna tak sie wybrac? ZERO bezpieczenstwa.
To jak latanie na golasa i kopanie w dupe losowych policjantow. Moze sie uda, ale raczej nie.
Te babki albo odważne albo głupie. Jechać do Afryki we dwie? To one nie wiedzą, że Murzyni lubią tam gwałcić?
To (najwyraźniej) nie jest miejsce dla dwóch nierozgarniętych dziewczynek.