10 największych absurdów w "Klanie"
Emeryci chodzący na nauki przedmałżeńskie, granie na komputerze w wygaszacz ekranu, wyrywanie lasek na wirusa HIV itp., a 80% Polaków i tak uważa, że serial dobrze oddaje polskie realia.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
Nie wiem, może ja jakiś dziwny jestem, mam dziwną rodzinę, nienażarty albo jeszcze gorzej, ale przyglądając się scenom posiłków w Klanie, odnosze wrażenie, że tamci ludzie żyją powietrzem. Jak jedzą zupę to nalewają pół chochli (sic!), co raptem zakrywa dno talerza. Kawę piją z filiżanek jak dla lalek barbi. I mimo wszystko każdy jest najedzony, napity i szczęśliwy. Dokładnie nie pamiętam, ale innych potraw również nigdy nie za
W dzisiejszym odcinku córka Rysia (Bożenka?) najpierw wykazuje się wiedzą komputerową, proponując znalezienie prezentu ślubnego w sieci, by później na prośbę o pilnowanie się w szkole, odpowiada "No, egzaminy nie wiem czy zawaliłam, ale o oceny..." Kurczę, Bożenka, taka obcykana w internecie jesteś, by nie wiedzieć, że wyniki egzaminów pojawiają się w sieci zaraz po skończeniu się czasu pisania? Taka mądra, a sprawdzić sobie nie może?
14.
14. Lubiczowie nie mają zbyt wiele, wciąż udają się po pożyczki do doktora Pawła, który zawsze dysponuje groszem rzędu tysięcy złotych, a jego żona zakupuje tani zestaw mebli w cenie 10 000zł za kanapę i dwa fotele.
"czy móglbyś mi podać śmietanki z LASKI swojej?"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sp%C3%B3%C5%82g%C5%82oska_p%C3%B3%C5%82otwarta_boczna_dzi%C4%85s%C5%82owa_welaryzowana
:)
- Maciek chodzi na zajęcia wychowania do życia w rodzinie. Chodzimy z nim na zmianę, Rysiek też się tam dużo nowych rzeczy dowiedział
- No, od dzieciństaw wolał śrubki i klucze od studiowania książek medycznych
Po prostu trzeba oglądać ten serial z nastawieniem że na bank będzie coś śmiesznego :)
PS. Moja wiedza mnie rozp$$!%%$a.
PS. To nie był ochroniarz tylko detektyw...eh