" Specjalnie wyruszałem tak wcześnie by dotrzeć pod bramkę na drodze do Morskiego Oka przed godz.6 by uniknąć kontroli - ale okazało się że w sobotę licząc na dobre "łupy" sprzedają bilety jeszcze wcześniej, rozmowa z "dziadem bramkowym" nie dała żadnych efektów, więc po pyskówce wycofałem się kawałek i przebijając się zaroślami wyszedłem na drogę powyżej bramki; " Czy biletów w autobusach i pociągach też nie kupujesz? Za rower chociaż zapłaciłeś czy
@szon: Ciekawe czy z restauracji też wychodzi niepostrzeżenie bocznymi drzwiami? Bilet do TPN kosztuje jakieś symboliczne grosze. Trochę wstyd. Z baby z Radomia śmieje się cała Polska.
Jak Wilka szanuję, choćby za zwycięstwo w wyścigu dookoła Polski, tak tutaj nic szczególnego nie wykonał - wchodzenie z rowerem w plecaku na górskie szlaki to jakaś fanaberia. Rower w góry to rower górski - a na trekking to zdecydowanie bez roweru się człowiek wybiera...
Komentarze (9)
najlepsze
Jedna była już na wykopie http://www.wykop.pl/link/1554543/wsiadl-na-rower-i-pojechal-na-nordkapff-zima-noclegi-a-pod-namiotem-w-zaspach/