Gdy w instrukcji obsługi jest np ,,do 5 ton'' to majstrowie doskonale zdają sobie sprawę, że inżynierowie projektując i wyliczając dokładną średnicę ramienia mnożą wartość nominalną naprężeń przez współczynnik bezpieczeństwa, który w skrajnych przypadkach np olinowania wind wynosi 8-12. Nie wiem ile dla dźwigu, ale wydaje mi się, że operator/kierownik też nie wiedział. Wytrzymało 6 ton, potem 7... więc 8 też udźwignie! I takie sytuacje się zdarzają.
w skrajnych przypadkach np olinowania wind wynosi 8-12
@KtosKtoSamNieWiesz: Trochę inaczej. Współczynnik bezpieczeństwa dla materiałów elastycznych wynosił od 1,5 do 3 a dla materiałów kruchych 8 do 12. Na projektach studenckich przyjmowało się ten współczynnik jako 10. Potem jeszcze w pracy też się spotkałem z 10... jednak nie oszukujmy się pełna liczba była używana by uprościć obliczenia :).
A co do dźwigów i żurawi mnie uczono na uczelni ze to są żurawie zarówno te rozkładane jak i samochodowe zaś dźwigi to są wyciągi pracujące tylko w osi pionowej lub pod niewielkim kątem do pionu. Czyli windy lub wyciągi na budowie.
widząc zaistniałą sytuacje będąc na miejscu operatora dźwigu tudzież żurawia wolałbym już czym predzej opuscic na linie owy element aby sie znalazl w miare szybko na ziemi i nie dopuscil w tym przypadku do złamania "elastycznego" wysięgnika.
@PapaStajl: Niektóre żurawie typu HDS nie posiadają liny i bębna nawojowego na samym końcu mają jedynie hak a czasami hak na krótkim łańcuchu wciąganym siłownikiem hydraulicznym zainstalowanym wzdłuż ostatniego najcieńszego elementu. Jeśli to była taka wersja to nie miał możliwości opuszczenia ładunku a jedynie wsunięcie całego wysięgnika w dół, natomiast gdy ładunek był za ciężki mogło dojść do zablokowania teleskopowego ramienia i nie mógł go wsunąć co poskutkowało tym co widać
Komentarze (37)
najlepsze
Gdy w instrukcji obsługi jest np ,,do 5 ton'' to majstrowie doskonale zdają sobie sprawę, że inżynierowie projektując i wyliczając dokładną średnicę ramienia mnożą wartość nominalną naprężeń przez współczynnik bezpieczeństwa, który w skrajnych przypadkach np olinowania wind wynosi 8-12. Nie wiem ile dla dźwigu, ale wydaje mi się, że operator/kierownik też nie wiedział. Wytrzymało 6 ton, potem 7... więc 8 też udźwignie! I takie sytuacje się zdarzają.
Zmęczenie wykluczyłbym,
@KtosKtoSamNieWiesz: Trochę inaczej. Współczynnik bezpieczeństwa dla materiałów elastycznych wynosił od 1,5 do 3 a dla materiałów kruchych 8 do 12. Na projektach studenckich przyjmowało się ten współczynnik jako 10. Potem jeszcze w pracy też się spotkałem z 10... jednak nie oszukujmy się pełna liczba była używana by uprościć obliczenia :).
Służę z dopowiedzeniem: to nie dźwig, bo w dźwigu ładunek musi poruszać się wzdłuż prowadnic (patrz winda).
Obydwoje - kobieta i mężczyzna
Obydwaj - dwóch mężczyzn
Obydwie - dwie kobiety
A co do dźwigów i żurawi mnie uczono na uczelni ze to są żurawie zarówno te rozkładane jak i samochodowe zaś dźwigi to są wyciągi pracujące tylko w osi pionowej lub pod niewielkim kątem do pionu. Czyli windy lub wyciągi na budowie.