Pamietam dwie sciezki do wyregulowania zeby wgrac gre w commodore... Trzeba bylo wstrzymac oddech a najlepiej wyjsc z pokoju zeby cos sie nie spieprzylo.
ja miałem ten magnetofon rozbebeszony, bez górnej pokrywy, dzięki temu głowicę ustawiało się nawet zapałką :> ale to fakt, że niektóre kasety były jakoś bardziej czułe na wpływ otoczenia i potrafiły sie z byle powodu "wgrywać z errorem" :)
Komentarze (2)
najlepsze