Zachciało mi się nowego ROMa. Cygan jak cygan, gdzieś w międzyczasie pozmieniali system partycjonowania - w końcu kto by czytał 700 stron XDA. Jebło z hukiem.
Postanowiłem zrobić fixa. Brawo ja - #!$%@?łem loadera, #!$%@?łem system, #!$%@?łem recovery.
Niby wizja cegły. O dziwo przez odina da się wgrać dedykowanego kernela radzącego sobie z takim rozjazdem, stąd da się wgrać nowe recovery, a stąd już na nowo flashować jakby się nic nie stało.
@devhost97: ace 2, nie potrafię się z nim rozstać. Podkręcanie CPU, podkręcanie GPU, regulacje napięć, więcej RAMu, 3GB na aplikacje. No tyle chłopaki przy nim grzebią, że się nie chce zestarzeć ;)