#anonimowemirkowyznania
Mam problem z siostrą która niby ma #depresja chodzi na prywatne psychoterapie do psychologa platne po 100 zl za wizyte i nic nie pomaga. Chodzi tez prywatnie do psychiatry ktory jej przepisuje leki ktore spowodowaly tylko ze nic nie robi jedynie spi. Ma zaburzony rytm dnia i w dzien nie robi nic tylko spi, w nocy buszuje. Nie ma pracy mimo 26 lat na karku nigdzie dluzej nie pracowala poza stazem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania: jak widać to ma depresje i to glęboką , a nie jak ty to ująłeś "niby ma" xD I w jaki sposób brak próby samobójczej wyklucza myśli samobójcze? Może zamiast o pracy porozmawiaj z nią o tym jak idzie jej psychoterapia, jak się czuje itp? Ale ty z góry założyłeś, że to sobie wymyśla i w ogóle żadnych myśli samobójczych nie ma bo przecież nie podcięła sobie jeszcze żył xD
  • Odpowiedz
xyz: Jaki ty, #!$%@?, jesteś grubiański, jesteś #!$%@? ignorantem, a kazałeś jej iść pobiegać, żeby mniej smutno było? Pierwsza podstawowa rzecz i zapisz to sobie - depresja to choroba, a leczenie depresji wymaga czasu, więc tak, może chodzić jeszcze nawet i trzy lata, a wcale nie będzie jakichś super zmian. W takiej sytuacji jak opisałeś trzeba zmienić terapeutę i psychiatrę, jak najszybciej, bo dziewczyna popada w coraz większy marazm i za
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witam mirony, mam trzy pytania:
1. Czy są na wykopie NEET-y (not in education, employment or training) z prawdziwego zdarzenia? Cały czas pod tagami dla przegrywów jacyś studenci AGH czy dziewczyny wrzucające memy o depresji, a ja chcę prawdziwych neet-ów. Jeśli tacy ludzie istnieją, to kilka z nich musi tu być.
2. Ilu jest tu ludzi w stylu @synbozy7?
3. Czy są tutaj jacyś ludzie studiujący tzw. gównokierunki, rzeczy humanistyczne,
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Witam mirony, mam trzy pytania:
1....

źródło: comment_I57Uj1XVP2jnchuTNQJ3QTF1CPC4d8KN.jpg

Pobierz

Znasz jakiegoś, bądź sam jesteś NEET-em?

  • Tak 62.4% (111)
  • Nie 37.6% (67)

Oddanych głosów: 178

#anonimowemirkowyznania
Jest tu ktoś, kto był NEETem przez dość długo, ale potem się ogarnął i udało mu się poskładać swoje życie do kupy?
Dziś wbiłem 25 lvl, NEET od 2,5 roku. Postanowiłem coś z tym zrobić. Niestety będzie ciężko. No bo co ja mogę robić? Nie chcę mieszkać ze starszymi, bo trochę toksyczni są, ale jak patrzę na ceny w dużych miastach i na zarobki w gównopracach to chce mi się płakać
Kurde mirki, znowu to zrobiłem xD

Byłem na pierdyliardowej rozmowie w #krakow o #praca na recepcjonistę nocnego w akademiku.

Siedzą trzy lachony w komisji i się mnie jedna pyta, czemu chciałbym dostać tę pracę. No to odpowiadam standardowo, że zobaczyłem ogłoszenie, uważam, że się do tego nadaję, że spełniam wymagania itd. Ale lachon idzie dalej, że dlaczego akurat tutaj? Dlaczego taka praca? Chwilę myślę i mówię coś o tym, że uważam, że
@dziaru: A pytanie pokroju "ile chciałby pan u nas zarabiać?" jest po prostu głupie i nie kulturalne.

Teksty typu "czemu chciał by pan u nas pracować" w robocie za 1300zł/mies. jest po prostu #!$%@? nie poważne. Żałosne!
  • Odpowiedz