Niedawno zacząłem grę, właściwie to mam za sobą ok. 5h rozgrywki, ale tak mnie wciągła że prawdopodobnie będę chciał ją ukończyć dwa razy. Rozdałem początkowe umiejętności 4/4/2/2 i zastanawiam się czy za drugim podejściem gdy rozwinę je np. 2/2/4/4 to fabuła będzie toczyła się inaczej czy nie ma to większego znaczenia? A może spróbować czegoś nietypowego np . 6/1/1/4 albo w ogóle nie zwracać uwagi na skille?

#discoelysium #nintendoswitch #gry
JuanAntonioGonzalo - Niedawno zacząłem grę, właściwie to mam za sobą ok. 5h rozgrywki...

źródło: obraz

Pobierz
@JuanAntonioGonzalo: Z punktu widzenia fabularnego większe znaczenie od skilli ma to czy je zdajesz, bo gra jest napisana w taki sposób, że porażki też mają znaczenie. Natomiast jeśli chcesz bawić się w złego glinę, narkomana i ogólnie niezbyt porządnego obywatela to bierz umiejki czerwone i żółte, w przeciwnym razie niebieskie i fioletowe. Tak z grubsza, bo niektóre skille przydają się w obu sposobach grania.
  • Odpowiedz
@JuanAntonioGonzalo: gra jest fajna, ale muszę cie zmartwić: są w niej testy których nie da się przejść. Sam miałem takiego niefarta, że na jednym z takich wylosowała mi się naturalna dwunastka, a mimo to test zakończył się porażką. Z tego co sprawdzałem, są conajmniej dwa takie miejsca. Ja po tamtej akcji cheesowałem resztę gry.
  • Odpowiedz
To trochę smutne, że w Polsce mamy tylu alkoholików, którym się nie pomaga w żaden sposób.

Taki człowiek potrzebuje wsparcia, miłości, terapii, pracy... Tymczasem w Polsce takie osoby często się wykreśla i skazuje na banicję ze społeczeństwa.

Tutaj mamy przykład z gry #discoelysium- jesteśmy detektywem, który ma problem z nałogiem, ale jego partner Kim stara się unieść na duchu, nie donosi go komisariatowi 41, pozwala mu pracować.

#przegryw #zwiazki #gry
Glimpse0fTheFuture - To trochę smutne, że w Polsce mamy tylu alkoholików, którym się ...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
To trochę smutne, że w Polsce mamy tylu alkoholików, którym się nie pomaga w żaden sposób.


@Glimpse0fTheFuture: zaryzykuje twierdzenie kompletnie odwrotne - w Polsce alkoholikom stanowczo za bardzo stara się pomóc, tyle że w niewłaściwy sposób. Osobiście znam historie dwóch rodzin, gdzie matki-polki usiłowały dziesięciolecia pomagać mężom alkoholikom, kosztem siebie i co gorsza swoich dzieci. Skutkiem było wiele połamanych żyć.

Najlepszą pomocą dla alkoholika jest paradoksalnie pomóc mu uderzyć w dno,
  • Odpowiedz
może problem jest w tym, że na NFZ nie ma przystępnych terapii, a prywatne są drogie?


@Glimpse0fTheFuture: sądze że nie w tym wypadku. Polskie terapie dla alkoholików w przeciwieństwie do wielu innych mają całkiem solidny poziom, są prowadzone przez zajebistych ludzi i świetne ośrodki. Bywa że to z zachodu do nas przyjeżdżają uczyć się schematów terapii, nie odwrotnie.

Głównym problemem jest to że limity NFZ na te terapie nie są wypełniane
  • Odpowiedz
@arkan997: wykorzystywanie mechaniki gry to nie oszustwo.

Bardziej miałem na mysli wczytywanie nieudanych rzutów

Ja niestety poszedłem "złą drogą"
  • Odpowiedz
  • 0
@Rad-X: A to nie, zawsze starałem się być po prostu jak najlepiej przygotowany przed testem, jak się udawało to się udawało, jak nie to trudno.
  • Odpowiedz
@PANCZLONEK: Chłoń grę i nie dbaj o czas na rozwiązanie sprawy. Nie ma to dużego znaczenia. Eksploruj i baw się dobrze. I bądź miły dla Cuno, mimo wszystko xD
  • Odpowiedz
Wczoraj skończyłem główny wątek
Ludzie albo są zachwyceni tą grą albo cisną że za nudne i czytanie ich umęczyło
Ja nie jestem po żadnej z tych skrajności
Faktycznie czytanie potrafi znużyć, jednak dialogi są napisane po mistrzowsku
Zaglądanie w głąb siebie genialne
Powiedziałbym, że to po prostu solidna gra, która pozostawi we mnie za sobą jakąś tam pustkę i tęsknotę
Jednak paradoksalnie nostalgia, tęsknota i kac po graniu zaczynają we mnie rosnąć
ruskizydek - Wczoraj skończyłem główny wątek 
Ludzie albo są zachwyceni tą grą albo c...
Uwaga SPOILERY bo skończyłem i muszę języka zasięgnąć.

7 trupów podczas strzelaniny (3 od Titusa plus córka Everata i 3 najemników)

Ponad 150 reali w kieszeni i kupione wszystko co było możliwe

I zakończenie to rozmowa z psychodelicznym patyczakiem??

Niezły mindfuck

#discoelysium
Ponoć można było mieć pistolet jak się gadało z komunista sale jako że z komunistami nie gadam to u mnie kim musiał wszystkich wystrzelać.
Po strzelaninie miałeś jeszcze siłę grać? Ja oraz kumpel potrzebowaliśmy 2-3 lat by dociągnąć ostatnie pół godziny -taki #!$%@? emocjonalny.
  • Odpowiedz