#datezone czy tylko mnie niesamowicie irytują stare #!$%@? które tego datezona spamują co jakiś czas kilkudziesięcioma zdjęciami?
Bo wiadomo, atencja musi się zgadzać, a jak cycki już płaskie, dupa wisi a tzipa wygląda jak kanapka z szynką szarpaną to trzeba nadrobić ilością i pokazaniem #!$%@? szpary i mordy na jednym zdjęciu.
No po prostu nie mogę, chcesz popatrzeć na jakieś ładne babeczki 18-30 a tu 3/4 nowych zdjęć zaspamowane przez Olgę lat
Bo wiadomo, atencja musi się zgadzać, a jak cycki już płaskie, dupa wisi a tzipa wygląda jak kanapka z szynką szarpaną to trzeba nadrobić ilością i pokazaniem #!$%@? szpary i mordy na jednym zdjęciu.
No po prostu nie mogę, chcesz popatrzeć na jakieś ładne babeczki 18-30 a tu 3/4 nowych zdjęć zaspamowane przez Olgę lat
Zdarzają wam się takie sytuacje, kiedy to wertując jakieś portale "dla dorosłych" typu #zbiornik, #erodate, #datezone itd. skojarzyliście daną, ukrywającą twarz i tożsamość osobę z profilem powiedzmy z #facebook , #instagram , #tinder , #badoo czy tam jakiegoś innego, grzecznego portalu randkowego? Nie chodzi mi tu o sytuacje, w których jakaś panna nie ma problemu z obwieszczeniem całemu światu, że np. zarabia na onylfans czy coś w