1) Żołnierz słabo wyglądał już w czasie opatrywania, długo tam sanitariuszka robiła czynności. Nie powinien był zostać przewieziony czym prędzej do szpitala a czynności w karetce kontynuować?
2) Został przewieziony do szpitala w Hajnówce. No to słaby szpital IMO, ostatnio słyszałem historie jak tam "leczą", dlaczego go nie przewieźli do jakiegoś ośrodka lepszego?
Ja bym tutaj się dopatrywał nieprawidłowości i niekompetencji. Pytanie czy się go dało uratować?
Dobra a teraz drugi raz obejrzałem - uderza prawą stroną samochodu, widać, że gaśnie światło. Te kobiety wcale nie musiały przebiegać przez ulicę. One mogły tam sobie stać i czekać aż przejedzie. Gościu robił jakieś dziwne manewry potem nie hamował. Tak jakby nie obserwował ulicy.
W każdym razie, tam